O usuniecie punktu z porządku obrad wnioskował starosta Adam Myrda z Lubin 2006. - Mamy się wypowiedzieć w sprawie nie przejmowania siedmiu sołectw przez miasto Lubin, natomiast zapominamy, że jest również uchwała rady gminy Lubin o przejęciu części terenu miasta - mówił, przekonując radnych, że powiat nie powinien się zajmować tą sprawą.
Zaskoczony takim rozwojem spraw był Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin, który jest przeciwny łączeniu samorządów.
- Ja wiem, że nie jest to kompetencja powiatu, jednak gdyby radnym z klubu Lubin 2006 zależało na dobru mieszkańców gminy Lubin, to taki apel mógłby spokojnie być przyjęty. Przecież już wiele podobnych apeli radni powiatu przyjmowali w ten sposób.
Przypomnijmy, że chodzi o siedem wsi: Chróstnik, Kłopotów, Krzeczyn Wielki, Miroszowice, Oborę, Osiek i Szklary Górne. To miejscowości, które w granicach administracyjnych Lubina widziałby prezydent miasta Robert Raczyński. Z kolei wójt Tadeusz Kielan wystąpił z wnioskiem o przyłączenie do gminy wiejskiej między innymi części terenów, na których znajdują się działki pod Strefę Aktywności gospodarczej. Zdecydowana większość strefy położona jest w granicach administracyjnych gminy wiejskiej. Brakuje tylko niewielkiego terenu, który nadal należy do miasta.
W poniedziałek w gminie wiejskiej rozpoczęły się konsultacje w sprawie łączenia obu samorządów.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?