Boisko piłkarskie na Polanie Jakuszyckiej. Awantura o rozbudowę ośrodka

Przedstawiciele stowarzyszenia Bieg Piastów, które jest właścicielem Polany, uważają, że taka wizja przebudowy ośrodka jest niedopuszczalna.
Według Dariusza Serafina, komandora Biegu Piastów ma to być ośrodek sportów zimowych – narciarstwa i biathlonu, służący przede wszystkim sportowi powszechnemu z możliwością organizowania w tym miejscu zawodów sportowych na najwyższym poziomie.

- Koncepcja przedstawiona ostatnio, jest dla nas szokiem. Jakuszyce to mekka narciarstwa biegowego, gdzie od 1 grudnia do końca marca leży śnieg. A nam po trwających rok rozmowach i uzgodnieniach, pokazuje się wizualizację, na której na pierwszym planie jest boisko piłkarskie – oburza się Dariusz Serafin.

- Miejsc gdzie mogą trenować piłkarze są tysiące. Miejsc z takimi warunkami jakie mają Jakuszyce jest niewiele, a może jest tylko jedno w Polsce. Nie pozwolimy go zniszczyć – dodaje.

Członkowie stowarzyszenia Bieg Piastów na takich warunkach nie zgodzą się, sprzedać części Polany Jakuszyckiej, na której samorządowa spółka za pieniądze z budżetu województwa i Ministerstwa Sportu miała postawić ośrodek sportów zimowych. Chodzi o ok. 2,5 hektara gruntu.

- Od samego początku informowaliśmy, jak należy podejść do projektowania ośrodka. Prosiłem, żeby przedstawiciele spółki pojechali zobaczyć najlepsze stadiony narciarskie w Europie. Wiem, że byli w Nowym Mescie i w Predazzo, więc nie mam pojęcia, skąd się wziął ten stadion piłkarski. Nic nie sprzedamy, ani nie wydzierżawimy, dopóki nie dostaniemy koncepcji, która ma ręce i nogi – tłumaczy Serafin.

Na wizualizacji oprócz oświetlonego boiska piłkarskiego, umieszczono budynek hotelowo-konferencyjny, widać też na nim strzelnicę biathlonową, wyloty tras biegowych i rolkostradę. Pod boiskiem jest podziemny parking.
Według Dariusza Serafina takie rozmieszczenie obiektów uniemożliwi organizowanie na Polanie Jakuszyckiej imprez masowych, w tym oczywiście Biegu Piastów. Biegacze nie będą mieli skąd wystartować. Jego zdaniem projektowanie stadionu należałoby zacząć od skonfigurowania tras, tak by spełniały wymogi federacji biathlonowej i narciarskiej. Dopiero później należy planować obiekty.

Sebastian Kącki z urzędu marszałkowskiego we Wrocławiu mówi, że pokazana stowarzyszeniu wizualizacja nie jest jeszcze koncepcją zagospodarowania Polany Jakuszyckiej. Według niego to zbiór luźnych pomysłów, które ewentualnie można by realizować w tym miejscu.
Ostateczna koncepcja ma powstać dopiero, gdy stowarzyszenie Biegu Piastów przekaże umówione tereny do marszałkowskiej spółki.

- Nie doszło do sprzedaży i przekazania nieruchomości. Stoimy więc w miejscu. Stowarzyszenie szuka pretekstów, żeby nie podpisać aktu notarialnego. Stwarzane są coraz to nowe problemy – uważa Sebastian Kącki.

Kolejne spotkanie w sprawie przekazania gruntów na Polanie Jakuszyckiej ma się odbyć w czwartek.

Impas w sprawie rozbudowy ośrodka na Polanie Jakuszyckiej trwa już kilka lat. Spółkę, która go zrealizuje i będzie zarządzała ośrodkiem powołał Urząd Marszałkowski. Stowarzyszenie Bieg Piastów ma mieć zagwarantowane, jego nieodpłatne udostępnianie, co roku w dniach organizowania swojej najważniejszej imprezy.
Wcześniej planowano, że rozbudową stadionu narciarskiego zajmie się gmina Szklarska Poręba. W 2012 roku samorząd wydzierżawił od stowarzyszenia w 25-letnią dzierżawę ponad 8 ha gruntów i jeden z budynków na Polanie Jakuszyckiej. Na taki krok zdecydowano się, bo urząd marszałkowski nie chciał dać pieniędzy bezpośrednio Biegowi Piastów.

W umowie dzierżawy zawarto jednak warunek, że gmina Szklarska Poręba do 16 marca tego roku uzyska pozwolenie na budowę nowych obiektów na Polanie Jakuszyckiej. Niewiele się jednak działo, a zła atmosfera między gminą, a stowarzyszeniem narastała. Umowa dzierżawy wygasła, bo jej zapisów nie zrealizowano.