Dżentelmen Roku 2015. Józef Kusiak już na drugim miejscu. Głosowanie trwa

W konkursie na Dżentelmena Roku 2015 do walki włączył się energicznie jeleniogórzanin Józef Kusiak (SMS o treści DR.35 na numer 72355), który zajmuje drugie miejsce za Łukaszem Horbatowskim, wójtem gminy Kotla.
Głosowanie do 30 listopada
Ponieważ głosowanie trwa do 30 listopada, a w konkursie bierze udział 32 kandydatów, wszystko może się zmienić. Decydują nasi czytelnicy. Głosować można poprzez kliknięcia, przez facebooka oraz esemesami. Jeden SMS to aż 10 głosów, a wysyłać je można bez ograniczeń.
– Jest mi bardzo miło, że znalazłem się w tak zacnym gronie - mówi Józef Kusiak.-

Konkurs na Dżentelmena Roku to sympatyczna zabawa i tak ją traktuję

- dodaje.
Józef Kusiak jest doświadczonym samorządowcem. Był dwukrotnie prezydentem Jeleniej Góry ( w kadencjach 1998 -2002 i 2002 - 2006),obecnie jest jeleniogórskim radnym. Jest doktorem historii, człowiekiem o lewicowych poglądach i członkiem SLD. Ale nie polityczna działalność sprawiła, że znalazł się wśród kandydatów na Dżentelmena Roku 2015 i tak szybko pnie się w konkursie coraz wyżej. - Jest normalnym, bardzo sympatycznym człowiekiem - mówią urzędniczki w ratuszu w Jeleniej Górze, które z nim współpracowały. Serdeczny i uprzejmy, czuje się, że zależy mu na zdaniu rozmówcy i szanuje je, choćby było inne od jego poglądów - dodają. - Nie obrażam się, zachowuję spokój - podkreśla kandydat. - Nie wybucham gniewem. Nawet podczas jazdy samochodem, gdy jakiś kierowca zajedzie mi drogę, staram się go zrozumieć. Czasami mój pasażer się wścieka, ale ja zachowuję zimną krew - tłumaczy.
Czy jego zdaniem w XXI wieku jest jeszcze miejsce na dżentelmenów? - Czasy nie mają znaczenia - mówi Józef Kusiak. Choć przyznaje, że powszechnie dżentelmen najbardziej kojarzy się w latami międzywojennymi. Ale dotrzymywanie słowa, szacunek dla innych, mówienie prawdy, dbanie o wygląd, wierność , koleżeństwo, lojalność - cechy, które jego zdaniem powinien mieć każdy, kto chce by nazywać go dżentelmenem, nigdy się stracą na znaczeniu.

Przed Józefem Kusiakiem w naszym plebiscycie jest na pierwszym miejscu Łukasz Horbatowski, wójt gminy Kotla (SMS o treści DR.14 na numer 72355). Jeśli temu kandydatowi pójdzie tak dobrze w konkursie, jak w wyborach samorządowych, to może zostać zwycięzcą. W 2014 roku w wyborach na wójta głosowało na niego 93 procent mieszkańców.
Osobą zamykającą podium jest Wojciech Dąbrowski – człowiek, który odważył się razem z kolegą, też aktorem, Pawłem Okońskim – założyć prywatny teatr we Wrocławiu. Odwaga się opłaciła, bo pomysł okazał się sukcesem, Wrocławski Teatr Komedia nie narzeka na frekwencję, a za tą idzie autentyczna sympatia widzów. Jeżeli uważacie Państwo, że tytuł należy się właśnie Wojciechowi Dąbrowskiemu, wysyłajcie SMS o treści DR.4 na numer 72355.
Jeleniogórzanie w konkursie
Józef Kusiak nie jest jedynym jeleniogórzaninem z plebiscycie na Dżentelmena Roku 2015. W pierwszej dziesiątce jest Maciej Pawłowski (SMS o treści DR.15), szef jeleniogórskiego wydziału Politechniki Wrocławskiej, ceniony przez studentów i współpracowników za wiedzę, który wyróżnia się swoim podejściem do studentów, kulturą i znajomością spraw regionu.
W pierwszej dziesiątce konkursu jest także kolejny jeleniogórzanin Ryszard Kiełek (SMS o treści DR.20 na numer 72 355) , dzięki któremu dzieci z przedszkoli i szkół poznają wiersze i opowiadania. Pan Ryszard jest częstym gościem w tych placówkach i czyta dzieciom. Namawia także do tego innych. Zawsze uśmiechnięty, bardzo sympatyczny i pogodny.
Kto jeszcze kandyduje z naszego regionu? Przeczytacie w Tygodniku Miejskim Jelenia Góra, który ukazuje się w każdy wtorek i piątek razem z "Gazetą Wrocławską".

Inni kandydaci
Tuż za podium jest prof. Roman Kołacz, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, człowiek, który cieszy się opinią skutecznego wizjonera szanującego tradycję (SMS o treści: DR.24 na numer 72355). Niedaleko za nim jest Mariusz Kiljan, aktor lubiany i ceniony (SMS o treści DR.6 na numer 72355).
Wśród kandydatów do tytułu Dżentelmena Roku są też takie osobistości, jak Marek Woron, kanclerz dolnośląskiej loży BCC, który stara się łączyć środowiska biznesowe z naukowymi, nie zapominając o społecznej odpowiedzialności tych pierwszych, prof. Jan Miodek, uwielbiany przez widzów językoznawca, który z zapałem od lat uczy Polaków pięknej (i prawidłowej) polszczyzny, Robert Banasiak, dyrektor Centrum Technologii Audiowuzalnych, który za punkt honoru postawił sobie przypominanie wspaniałej tradycji wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych, czego dowodem jest choćby koncert i odsłonięcie muralu w 50. rocznicę premiery „Rękopisu znalezionego w Saragossie”.
Komu przypadnie tytuł? Głosowanie trwa do 30 listopada. Szczegóły na stronie www. gazetawroclawska.pl. oraz w Tygodniku Miejskim Jelenia Góra, który ukazuje się w każdy wtorek i piątek razem z "Gazetą Wrocławską"