– Niespełna dwa tygodnie temu przyjęliśmy jubileuszowego, 50-tysięcznego gościa, a kolejne 10.000 pojawiło się jeszcze szybciej, niż poprzednio. Spory na to wpływ miał „długi czerwcowy weekend”, bo wówczas, w cztery dni „Termy” przeciętnie przyjmowały po tysiąc osób - mówi Zbigniew Kubiela prezes spółki Termy Cieplickie.
– Przyjmujemy gości od godz. 6.00 do godz. 23.00. Jest stała grupa 25 – 30 osób, które chcą popływać przed rozpoczęciem pracy i także stała, nieco większa, która nas odwiedza późnym wieczorem. Ci drudzy to najczęściej turyści – goście rozmaitych hoteli, także z Karpacza, którzy po męczących wycieczkach i po kolacji postanawiają popływać w basenach z termalną wodą - dodaje.
Mamy stałe umowy z wieloma pensjonatami i hotelami, które dokonują dla swoich gości rezerwacji, co i nam ułatwia pracę, i jest dodatkową usługą hoteli wobec gości. W miarę równomierne rozłożenie frekwencji jest dużym walorem, bo pozwala na komfort naszej pracy i relaksu uczestników kąpieli. Oczywiście – niemałą grupą gości są dzieci z jeleniogórskich przedszkoli i szkół - mówi Kubiela.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?