Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeden ze sprawców śmiertelnego potrącenia w Jeleniej Górze wyszedł z aresztu

HAK
W czwartek, decyzją sądu w Jeleniej Górze, jeden ze sprawców śmiertelnego potrącenia, opuścił areszt. Mężczyzna podejrzany jest o udział w nielegalnym wyścigu, który doprowadził do tragedii. Zginęły dwie osoby.

Decyzję o wypuszczeniu jednego z kierowców z aresztu uzasadnił sędzi Waldemar Masłowski.
- Stwierdzić należy, że na obecną chwilę, materiał dowodowy, wbrew temu co stwierdził sąd rejonowy, w zaskarżonym postanowieniu nie daje podstaw do przyjęcia dużego prawdopodobieństwa, popełnienia przez Oskara L. zarzucanego mu czynu. Prawdopodobieństwo nie jest wystarczające do tego żeby zastosować środki zapobiegawcze. Przepis wyraźnie mówi o tym, że potrzebne jest istnienie dużego prawdopodobieństwa - uzasadnił w trakcie rozprawy sędzia Masłowski.

Przypomnijmy, że do tragicznego w skutkach potrącenia dwójki pieszych, doszło w nocy z 27 na 28 października na na al. Jana Pawła II w Jeleniej Górze. Łukasz O. jadący samochodem marki seat ścigał się ulicami miasta z prowadzącym volkswagena Oskarem O. Obaj pędzili z prędkością 135 km/h przy ograniczeniu do 50.Przy stacji benzynowej Łukasz O. wjechał na przejście dla pieszych z impetem uderzając w przechodzących przez jezdnię 47-letnią Izabelę i 57-letniego Grzegorza. Oboje nie mieli szans na przeżycie. Uderzenie samochodu było tak duże, że ich ciała zostały odrzucone kilkanaście metrów dalej. Para osierociła dwóch synów.

Łukaszowi O i Oskarowi L. zostały postawione zarzuty zabójstwa z zamiarem ewentualnym i możliwości spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. W sprawie tymczasowego aresztu wobec Łukasz O. sąd decyzję podejmie we wtorek.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto