Jelenia Góra: Bilety MZK mają być droższe

Szykuje się kolejna podwyżka w Jeleniej Górze. Tym razem mają podrożeć bilety komunikacji miejskiej. Władze miasta przygotowały już projekt nowych taryf. Trafił on do konsultacji społecznych. Otrzymali go między innymi związkowcy z Solidarności. Potem trafi na sesję rady miejskiej. I to jeleniogórscy radni ostatecznie zadecydują, czy cennik wejdzie w życie.

Przygotowany projekt przewiduje wzrost ceny za jednorazowy bilet normalny o 40 groszy do 3 zł. Jazda do drugiej strefy ma kosztować 4,80 zł. (obecnie 4,10 zł)
Bilet na autobusy nocne ma zdrożeć o 80 groszy do 5,80 zł. Na liniach pośpiesznych cena miałaby wzrosnąć z 3,40 zł do 4 zł w pierwszej strefie opłat. Za jazdę pośpiesznym do drugiej strefy pasażerowie musieliby zapłacić 7,80 zł. (obecnie 6,60 zł). Zmiana taryfy ma dotyczyć także biletów miesięcznych. Imienny bilet na terenie Jeleniej Góry, ważny we wszystkie dni, miałby kosztować 100 zł (obecnie 90 zł). Bilet ważny w dni robocze, który teraz kosztuje 70 zł zdrożałby do 80 zł.
Mają iść w górę także ceny biletów wieloprzejazdowych. Za bilet uprawniający do 10 przejazdów mamy płacić 27 zł. Dziś jego cena wynosi 23 zł, więc koszt jednostkowego przejazdu wzrośnie o 40 groszy.

- To duża podwyżka. Może te 40 groszy, to nie jest majątek, ale ceny rosną wszędzie, a zarobki ludzi od kilku lat stoją w miejscu – uważa Franciszek Kopeć, przewodniczący zarządu regionu NSZZ Solidarność. Związek nie wydał jeszcze oficjalnej opinii. Jego członkowie mają dyskutować o tym w przyszłym tygodniu.

Hubert Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry uzasadnia podniesienie cen biletów, rosnącymi kosztami głównie paliwa. Jeleniogórskie autobusy zużywają tygodniowo ok. 30 tys. litrów oleju napędowego.
- Bilety pokrywają jedynie połowę kosztów działalności spółki. Resztę musimy rekompensować z budżetu miasta – mówi wiceprezydent.

Prezes spółki MZK Marek Woźniak, nie chce komentować planowanej podwyżki. Jego firma wykonuje zlecenie miasta i wozi jedynie pasażerów.
- Ustalenie cennika jest w kompetencji gminy – mówi Woźniak.
Jeśli ceny biletów nie wzrosną, samorząd będzie musiał więcej dopłacić spółce z gminnej kasy. Zaś władze miasta szukają pieniędzy, planują m.in. podwyżkę podatku od nieruchomości.
Cenę biletów autobusowych w Jeleniej Górze ostatni raz podnoszono latem ubiegłego roku. Wówczas cena podstawowego biletu wzrosła o 26 groszy. Nowe taryfy urząd miejski chciałby wprowadzić od stycznia nowego roku.
To nie jedyne zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. MZK przygotowuje się do projektu wartego 15 mln zł. W mieście pojawi się 12 nowych autobusów. Tabor jeleniogórskiego przewoźnika jest bowiem w kiepskim stanie. Wycofać z linii należałoby ok. 30 wozów, niektóre mają 26 lat i półtora mln km przebiegu.

W pojazdach i na ulicach zainstalowane zostaną też automaty, w których będzie można zapłacić za przejazd. Płatności będzie można dokonać gotówką lub kartą płatniczą. MZK chce całkowicie zrezygnować ze sprzedaży biletów przez kierowców. Znikną również tradycyjne bilety miesięczne. Zastąpią je wydawane przez MZK elektroniczne karty