Żądają wzrostu wynagrodzeń, bo te są w szpitalu bardzo niskie. Blisko połowa pracowników pracuje za pensję zbliżoną do najniższej krajowej.
Jelenia Góra: Strajk w szpitalu
Na tablicach informujących o strajku okupacyjnym niektórzy z zatrudnionych przyczepili swoje wyliczenia pensji. Na jednym z odcinków widnieje suma do wypłaty – 1044 zł, na innym - 1341 zł.
Pracownicy chcą, aby wszyscy zatrudnieni dostali podwyżkę w wysokości 300 zł.
- Jesteśmy zdesperowani, będziemy protestować bez przerwy, 24 – godziny na dobę. Ludzie będą się zmieniać, zastąpią ich, ci którzy skończą pracę – Mariusz Bereźnicki, przedstawiciel Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych w komitecie strajkowym.
Dyrekcja szpitala broni się przed podwyżkami, bo placówka nie ma na to pieniędzy i już jest potężnie zadłużona na około 40 mln zł. Dług szpitala co miesiąc powiększa się o około milion złotych. Bez wyższego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, nie ma mowy o jakichkolwiek podwyżkach.
Związkowców to nie interesuje, bo rozmowy w sprawie wyższego kontraktu dla jeleniogórskiego szpitala trwają od lat i nic się nie zmienia.
- Decydenci powinni brać pod uwagę zarobki pracowników. Odpowiedzialność za finanse stoi po ich stronie – dodaje Mariusz Bereźnicki.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?