- Pomysł pojawił się w 2010 roku właściwie przypadkiem - mówią zgodnie Roman Prystrom i Marcin Zawiła. Pierwszy z nich, były tenisista, autor książki o jeleniogórskim tenisie, drugi - prezydent Jeleniej Góry, wówczas dyrektor Książnicy Karkonoskiej, zgadali się, że w regionalnej literaturze wiele jest o domach i fabrykach, ale niewiele o ludziach sportu.
- Zorganizuję zespół, który napisze książkę o wszystkich sportowcach, jacy przez pół wieku sławili Jelenią Górę - zadeklarował Roman Prystrom.
- Znajdę sposób, by taką książkę wydać - obiecał Marcin Zawiła. I słowa musiał dotrzymać. Przez dwa lata nad poszczególnymi hasłami pracowało ponad 20 autorów. Powstała 400-stronicowa książka z bogatą bibliografią, przypisami, ilustracjami, obejmująca ludzi i zdarzenia z 65 lat historii sportu jeleniogórskiego.
- Nie kryję, że nie do końca wierzyłem w tak znakomity efekt państwa pracy - chwalił autorów Marcin Zawiła. - Myślę, że jest niewiele miast, które mają taką pracę, będącą pomnikiem sportu i sportowców - dodaje.
- Bywało różnie - przyznają współautorzy. - Roman Prystrom okazał się trenerem katem, dopingował nas do pracy i wyciskał siódme poty - opowiadają o pracy nad książką.
- Gdyby moi koledzy nie zdobyli się na napisanie poszczególnych rozdziałów, to pamięć o wielu jeleniogórskich sportowcach, szczególnie z lat 1945 - 55, zapewne przepadłaby bez najmniejszego śladu - twierdzi pan Roman.
Przeczytaj: Magistrat sprawdzi, kto staje na kopertach dla niepełnosprawnych
W książce nie brakuje ciekawych anegdot. Jak choćby o walce zawodników Spartakusa o awans do I ligi koszykówki.
- Pojechaliśmy na baraże do Radomia kilka dni wcześniej, by oswoić się z piłkami - opowiada współautor wydawnictwa Eugeniusz Sroka. - Baraże grano bowiem piłkami japońskimi, a w drugiej lidze, w której był Spartakus, grano bułgarskimi. Różnica jest taka, że te pierwsze były okrągłe - tłumaczy żartem.
- W wydawnictwie są bardzo różne historie, także te smutne, o sportowcach, którzy zginęli tragicznie - wspomina Grzegorz Kędziora, dziennikarz sportowy, współautor.
- Fotografie i teksty, których nie udało się zmieścić w wydawnictwie, zostały zachowane w w zasobach cyfrowych Książnicy Karkonoskiej - dodaje szefowa Książnicy Alicja Raczek.
Książkę można kupić w wydawnictwie AdRem przy ul. Okrzei w Jeleniej Górze, w tramwaju, w którym na pl. Ratuszowym sprzedawane są mapy, foldery i pamiątki, oraz w innych księgarniach. Kosztuje 96 zł. Nie jest to mało, ale wydawnictwo jest wyjątkowe i drugi raz szybko nie powstanie. To pozycja cenna dla miłośnika regionu.
Czy sięgniesz po książkę o jeleniogórskim sporcie? O kim najchętniej przeczytasz? Podyskutuj
Zobacz: Fałszywe pracownice opieki społecznej okradły 83-latkę
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?