Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podziemny hotel w Karpaczu i górskie centrum piłkarskie. Projekty już są. Kiedy zaczną budowę?

Rafał Święcki
Podziemny hotel w Karpaczu ma powstać na 5 hektarowej działce.
Podziemny hotel w Karpaczu ma powstać na 5 hektarowej działce. Inwestor
Podziemny hotel w Karpaczu. Spółka Cortina di Karpacz złożyła w urzędzie miejskim raport oddziaływania na środowisko, dotyczący podziemnego centrum rozrywki z hotelem sieci Hilton. Wkrótce ma się też zacząć budowa górskiego centrum piłkarskiego

Prace nad tym projektem trwają od kilku lat. 5-kondygnacyjny obiekt miałby powstać pod powierzchnią, należącej do spółki 5-hektarowej działki na osiedlu Skalnym w Karpaczu. Do 1945 roku było to polowe lotnisko i do dziś pozostaje ona niezabudowana.
Burmistrz Bogdan Malinowski rozpoczął procedurę, wydania decyzji środowiskowej.

- Proces ten potrwa kilka miesięcy. Teraz mieszkańcy mogą zapoznawać się z raportem oddziaływania na środowisko i zgłaszać swoje uwagi do tego dokumentu - mówi Malinowski.

Decyzja środowiskowa otworzy inwestorowi ścieżkę do uzyskania pozwolenia na budowę. Rozpoczęcie prac budowlanych spółka zadeklarowała na styczeń 2015 roku. Podziemne centrum ma być gotowe w ciągu trzech lat.
Obiekt będzie schowany pod ziemią z uwagi na wymogi planu zagospodarowania przestrzennego. Na powierzchni mają powstać jedynie dwa wejścia, osłaniane w razie niepogody składanymi kopułami membranowymi oraz samochodowe rampy do podziemnego parkingu. Na działce, którą dziś porastają samosiejki, ma powstać park ze szklanymi taflami przypominającym dwa jeziora.

- Będą to olbrzymie świetliki, którymi do wnętrza budynku będzie wpadało naturalne światło – mówi architekt Jacek Ścibor. - To będzie budynek na miarę XXI-wieku. Zbudowany z poszanowaniem środowiska i krajobrazu – dodaje architekt.

Badania geologiczne wykazały, że pod działką na osiedlu Skalnym nie ma litej skały, można więc kopać, bez używania materiałów wybuchowych. Wywóz urobku ma potrwać 12 miesięcy. Wyliczono, że trzeba wybrać 490 tysięcy metrów sześc. skał i ziemi. Codziennie z placu budowy ma wyjeżdżać 60 wywrotek.

Podziemny hotel w Karpaczu

Projektanci opracowali też technologię budowy, tego niezwykłego obiektu. Będzie on powstawał metodą odkrywkową, w miarę wykonywania wykopu. Ponieważ działka jest nachylona, w najniżej położonym miejscu, powstanie jedna kondygnacja podziemnego centrum. Budowla będzie stopniowo zagłębiała się w zbocze, aż do pięciu kondygnacji.

Wewnątrz ma powstać ponad 180 pokoi hotelowych i parking dla prawie 900 aut. Olbrzymią przestrzeń zajmą usługi. Ok. 33 tys. metrów kwadratowych zajmą: strefy spa, restauracje, sklepy, baseny i usługi medyczne.

Na działce, na której ma powstać podziemny ośrodek, kilka lat temu austriacki inwestor planował budowę alternatywnego centrum miasta, a w nim apartamenty pod wynajem, hotel na ponad 300 miejsc, sklepy, restauracje, kawiarnie i deptak. Projekt wzbudził jednak protesty mieszkańców. Rada miejska Karpacza nie zgodziła się na zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego. Ten obowiązujący zezwala jedynie na budowę parterowych domków o powierzchni do 100 m kw. Skoro nie można budować wyższych budynków, inwestor zdecydował się zejść pod ziemię.

Spółka Cortina di Karpacz przed rokiem wygrała też przetarg na 30-letnią dzierżawę stadionu miejskiego w Karpaczu. Na razie, na boisku niewiele się dzieje, ale do gminnej kasy z tytułu dzierżawy wpływa 7 tys. zł czynszu. Inwestor w przyszłym tygodniu złoży dokumenty potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę i chce tu stworzyć górskie centrum treningowe dla piłkarskich drużyn. Spółka zobowiązała się, że w ciągu 3 lat powstanie zadaszone boisko piłkarskie, mniejsze boisko treningowe, hotel na 165 miejsc oraz podziemny parking dla 160 samochodów.

- Mamy też gwarancje nieodpłatnego użyczenia obiektu na dwie miejskie imprezy w roku - mówi Ryszard Rzepczyński, zastępca burmistrza Karpacza.

Przedstawiciele firmy Cortina di Karpacz liczą, że na położone w górach boiska przyciągną drużyny piłkarskie z Polski i Europy. Obecnie trening wysokogórski to jeden z podstawowych elementów przygotowania zawodników.

Prezesem spółki Cortina di Karpacz jest Jerri Nowikovski, austriacki biznesmen o polsko-izraelskich korzeniach, działający na rynku nieruchomości. Do jednej z kontrolowanych przez niego spółek, należy też nieczynna galeria handlowa w Jeleniej Górze. Jest ona przebudowywana na hotel sieci Hilton by Hampton.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na karpacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto