W poniedziałek przed godziną 23.00 w Miastku policjanci zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Jeden z mundurowych ruszył za nim w pieszy pościg i zatrzymał 24-latka.
W tym czasie drugi funkcjonariusz zauważył jego 27-letniego kolegę, który ukrywał się pod samochodem.
- Kiedy policjanci zakładali zatrzymanym kajdanki zauważyli również trzeciego mężczyznę, który wyrzucił jakieś przedmioty i uciekł. Policjanci rozpoznali go. 39-latek wpadł w ich ręce nieco później na terenie miasta - opowiada Michał Gawroński, oficer prasowy policji.
Mężczyźni, widząc mundurowych, porzucili skradzione z garażu walizki z elektronarzędziami i sprzęt wędkarski. Pokrzywdzony wartość przedmiotów wycenił na 4 tys. złotych.
Śledczy po zebraniu niezbędnych materiałów przedstawią im zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?