Praca Jelenia Góra. Młodzi mają jeszcze szansę na wakacyjną pracę

Praca Jelenia Góra. Sylwia z Wojcieszowa przez siedem dni w tygodniu, od rana do wieczora, myje garnki w nadmorskim pensjonacie. Dziennie zmywa ok. 400 naczyń - to tak jakby sprzątała po weselu na 100 osób. Choć praca jest ciężka, to nie żałuje. Chce zarobić i zwiększyć swoje szanse na rynku pracy. Powrót do Jeleniej Góry planuje w październiku, gdy rozpoczną się studia.

Trzeba uważać na oferty

Sylwia wakacyjnej pracy szukała po zakończeniu letniego semestru akademickiego. Pracę znalazła przez ogłoszenie w internecie. Dokładnie sprawdzała oferty, by nie zostać oszukaną .

-Brak wypłaty, albo całkiem inny zarobek niż było wcześniej ustalone, to tylko niektóre pułapki-

przestrzega Sylwia.
Irena Mroczek, pośrednik z jeleniogórskiego Ochotniczego Hufca Pracy apeluje. -Przed podjęciem jakiejkolwiek pracy, lepiej zarejestrować się w biurze pośrednictwa. Wiemy kim jest pracodawca, więc jeżeli dochodzi do sytuacji, w której łamie prawo, zawsze go skontrolujemy -wyjaśnia.

Pracuj w Jeleniej Górze

Wakacyjna praca dla młodych jest również w regionie. W Jeleniej Górze pomocą służy Ochotniczy Hufiec Pracy mieszczący się przy ul. Wiejskiej 29.
Korzystać z jego ofert pracy mogą tylko zarejestrowane osoby- można to zrobić osobiście lub przez stronę internetową hufca. W tym roku średnie zarobki dla młodej osoby to 8-10 zł na godzinę.
W okresie wakacyjnym najwięcej pracy jest w supermarketach. Potrzebni są kasjerzy, osoby do wykładania towaru oraz do pomocy przy inwentaryzacjach.
Popularne są również prace na stoiskach gastronomicznych. Jednak tam potrzebna jest książeczka sanepidowska, a koszt jej wyrobienia to 60 zł.
Osoby niepełnoletnie mogą roznosić ulotki, pracować przy obsłudze imprez masowych, sprzedawać na stoiskach z jedzeniem (oprócz stoisk alkoholowych) oraz stać na promocjach.

Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym lepiej

- Im szybciej młodzi ludzie zaczną pracę tym lepiej - mówi Irena Mroczek. - Mają bowiem do zaoferowania umiejętności i doświadczenie, których brakuje ich rówieśnikom - dodaje.
Jej zdaniem im szybciej młodzież i studenci zaczną sami zarabiać podczas wakacji, tym mają większe szanse na późniejsze zatrudnienie na etat.

Agata Skindziul