Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracę SOR-ów mają usprawnić... biletomaty. Pojawią się na całym Dolnym Śląsku

Redakcja
TOPSOR to zupełnie nowy projekt nad którym pracuje obecnie Ministerstwo Zdrowia. Zakłada on określenie czasu oczekiwania w kolejce, a także ujednolicenie zasad segregacji medycznej we wszystkich placówkach. Umowę na realizację tego przedsięwzięcia podpisało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i przedstawiciele 16 szpitali z Dolnego Śląska.

Jednym z elementów, które mają usprawnić działanie oddziałów są biletomaty - urządzenia, które obecnie funkcjonują w bankach czy urzędach. Pacjent, który zgłasza się na SOR, ma z założenia drukować sobie taki numerek, gdzie znajdzie między innymi informację o tym, ile wynosi czas oczekiwania. Następnie zostanie on zarejestrowany w systemie i skategoryzowany (według 5, a nie jak dotąd 3 kolorów). Nowy sposób postępowania z pacjentami na dolnośląskich SORach wejdzie w życie od października.

- Jeśli stan danej osoby będzie na tyle dobry, że nie stwierdzimy konieczności zatrzymania jej na oddziale, po wstępnej rejestracji otrzyma ona także informację o tym, że może udać się do placówek świadczących nocną i świąteczną pomoc medyczną. Nie trzeba tam czekać tak długo, jak na SORach. To posłuży i pracownikom, i samym pacjentom - mówi zastępca dyrektora LPR, Mateusz Komza.

Średnio do SORów rocznie trafia około 20 tysięcy chorych. Najwięcej pacjentów w naszym regionie przyjmuje Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im. T. Marciniaka we Wrocławiu, bo aż ponad 33 tysiące osób. Ministerstwo Zdrowia podaje, że 60% z nich wcale nie powinno się na tych oddziałach znaleźć, a skorzystać z innych form pomocy medycznej.

- W ubiegłych miesiącach system wprowadziliśmy pilotażowo w 6 szpitalach w Polsce. Już mamy pierwsze wnioski odnośnie działalności tych placówek. Na przykład w Białymstoku zauważyliśmy, że pacjenci na SOR zgłaszają się głównie między 6 a 12, czyli w momencie, kiedy działają pozostałe instytucje świadczące pomoc medyczną. Można teraz sprawdzić, jaka jest tego przyczyna - mówi wiceminister zdrowia, Zbigniew Król.

Program Tryby Obsługi Pacjenta w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (TOPSOR) ma zostać wprowadzony w 232 SORach w całej Polsce. Realizacja przedsięwzięcia to koszt ponad 39 mln złotych, z czego ponad 33 miliony pochodzą z Unii Europejskiej. Beneficjentem programu jest Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które jako jednostka ogólnopolska podpisuje następnie umowy na dostarczenie sprzętu medycznego i kolejkomatów. Dziś do projektu przystąpiło 16 dolnośląskich szpitali.

- Naszym celem jest stworzenie jednolitych narzędzi, dzięki którym będziemy mogli także cenić, dlaczego w jednych szpitalach jest więcej pacjentów, a w innych mniej. Z jakichś powodów, jeśli stan zdrowia na to pozwala, chorzy wybierają konkretne placówki, a innych unikają. Dzięki temu systemowi będziemy mieli całościową wiedzę na ten temat. Teraz jej nie posiadamy - mówi Mateusz Komza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto