Pomieszczenie nieodpłatnie udostępniło miasto Jelenia Góra. Wcześniej je gruntownie wyremontowano. Powstało też zaplecze sanitarne. W godzinach przedpołudniowych z sali korzystają uczniowie, a po południu na treningi przychodzą bokserzy.
- Mamy 20 pełnoprawnych członków klubu i kilkunastu zawodników, którzy z nami trenują, choć nie są członkami klubu – mówi Bartosz Kamuda, trener i założyciel „Red Fighters”.
W klubie trenują też dziewczyny. Wśród nich jest Asia Morawska, która waży niewiele ponad 40 kg przy niespełna 160 cm wzrostu. I daje sobie radę. Zresztą nie ona jedyna, bo trenuje też Dominika Muszyńska. Zawodnicy klubu odnoszą już spore sukcesy, także w ogólnopolskiej rywalizacji, „Red Fighters” ma już bokserów, którzy w swoich wagach i klasach zdobywają tytuły wicemistrzów Polski, jak Oskar Wierzejski, kadet, czy Oskar Kapczyński, młodzik. Jest dwóch bokserów, którzy wywalczyli mistrzowskie tytuły na Dolnym Śląsku – junior Dawid Urban oraz kadet Robert Żurawski.
„Red Fighters” Jelenia Góra
Ring, który został rozłożony w hali ma wymiar 5 x 5 m. To umożliwia już treningi na dobrym poziomie technicznym. – Są i mniejsze – wyjaśnia Bartosz Kamuda, 4 x 4 m, ale im mniejszy jest ring, tym większe szanse ma bokser silny, ale niezbyt sprawny technicznie, bo jego przeciwnik nie ma miejsca na zwody i tę szermierkę, która jest wartością boksu. Ringi olimpijskie – to kwadrat o boku ponad 6 m, ale to wszystko przed nami.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?