Samorząd. Na Dolnym Śląsku nie brak samorządowców, którzy rządzą ponad 20 lat i ludzie wciąż ich wybierają. Zmiana ordynacji jest przesądzona, bo zaproponował ją Jarosław Kaczyński. -
To są zmiany, które są z jednej strony bardzo oczekiwane przez społeczeństwo, a z drugiej strony to mają być zasady, które zabezpieczą wybory przed nadużyciami
- wyjaśnił na antenie TVP Szczecin prezes PiS. Jego zdaniem, nowa ordynacja miałaby ukrócić powstawanie szkodliwych układów i klanów rządzących od wielu lat w terenie.
Jak ten pomysł oceniają przedstawiciele lokalnych samorządów? -
To zasadniczy błąd. W wyborach samorządowych ludzie głosują na nazwiska, na swoich sąsiadów, których znają i szanują. Wprowadzenie ograniczenia do dwóch kadencji to następny krok ku ograniczeniu praw obywatelskich
- twierdzi Franciszek Październik, który był burmistrzem Oławy przez trzy kadencje.
Pomysł krytykują również eksperci. Joanna Załuska z Fundacji im. Stefana Batorego zauważa, iż nowa ordynacja tylko pozornie gwarantuje zmiany. - Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby rozbity układ wziął przykład z Miedwiediewa i Putina, którzy zmieniali się na stanowiskach prezydenta i premiera Rosji. Dlaczego wójt nie miałby się dogadać z przewodniczącym rady? - zauważa Joanna Załuska.
Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, skrytykował w poniedziałek we Wrocławiu rewolucję w samorządach. -
To, że prezes Jarosław Kaczyński i PiS chcą ograniczać podmiotowość samorządów to jest oczywiste, na tym polega polityka PiS. Na to nie pozwolimy. Stoczymy twardy bój, bój o to, jak Polska ma wyglądać
- zapowiedział Grzegorz Schetyna. Według niego, projekt PiS zmierza po prostu do wymiany elit w samorządach. Wiadomo, że PiS chce, by nowe zasady dotyczyły już wyborów w przyszłym roku, bez żadnego okresu przejściowego. Takie rozwiązanie mógłby zakwestionować Trybunał Konstytucyjny. Jednak w obecnej sytuacji to bardzo mało prawdopodobne. Ze stanowisk musi ustąpić większość burmistrzów i wójtów z województwa dolnośląskiego. Kto konkretnie?
Oni będą musieli odejść ze stanowisk w samorządzie w naszym regionie
Jelenia Góra : prezydent jeleniej Góry Marcin Zawiła
powiat jeleniogórski: burmistrz Piechowic Witold Rudolf, wójt Jeżowa Sudeckiego Edward Dudek, wójt Janowic Wielkich Kamil Kowalski.
Powiat bolesławiecki: prezydent Bolesławca Piotr Roman, wójt gminy Bolesławiec Andrzej Dutkowski, burmistrz Nowogrodźca Robert Relich, wójt Warty Bolesławieckiej Mirosław Haniszewski, wójt Gromadki Dariusz Pawliszczy.
Powiat lubański: wójt Platerówki Krzysztof Halicki, burmistrz Świeradowa-Zdroju Roland Marciniak, burmistrz Lubania Arkadiusz Słowiński, wójt gminy Lubań Zbigniew Hercuń, wójt Olszyny Leszek Leśko, wójt Siekierczyna Janusz Niekrasz.
Powiat lwówecki: burmistrz Gryfowa Śląskiego Olgierd Poniźnik, burmistrz Mirska Andrzej Jasiński, burmistrz Lubomierza Wiesław Ziółkowski.
Powiat kamiennogórski: burmistrz Kamiennej Góry Krzysztof Świątek, wójt gminy Marciszów Stefan Zawirucha.
Powiat zgorzelecki: burmistrz Zgorzelca Rafał Gronicz, burmistrz Zawidowa Robert Łężny, burmistrz Bogatyni Andrzej Grzmielewicz, wójt Sulikowa Robert Starzyński.
Autor Piotr Bera
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?