Jak sama nazwa wskazuje polega na ciągnięciu nart. Ale narciarze są zaczepieni do...motocykli.
- W trakcie równoległego wyścigu, podczas kilku okrążeń duety motocyklista i narciarz starają się w jak najkrótszym czasie pokonać określony dystans - opowiada Tomasz Stanek, pomysłodawca imprezy.
Stanek dodaje, że na prostym odcinku doświadczeni sportowcy osiągają prędkość nawet stu kilometrów na godzinę. Zaznacza jednak, że zawody są bezpieczne: zarówno motocyklista, jak i narciarz są bardzo dokładnie zabezpieczeni.
Kto może wziąć udział w wyścigu? Każdy. Trzeba dysponować motocyklem, nartami i trzymetrową linką. Dodajmy, że zawody skijoering cieszyły się dotąd wielkim zainteresowanie. Dla przykładu, ubiegłoroczne zawody oglądało na żywo ok. 2,5 tysięcy widzów.
Mistrzostwa Polski w zaplanowano na 21 lutego. Oprócz zwykłych wyścigów będzie można oglądać nocne zawody (w świetle jupiterów), a także wziąć udział w wielu innych ciekawych imprezach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?