Skradziono Szachownicę, cenną skałkę z lasu w Borowicach. Straż leśna odnalazła kamień

Jej brak zauważył kilka tygodni temu Tomasz Łuszpiński, przewodnik sudecki PTTK oraz twórca portalu borowice.pl. - Większość turystów nie zna miejsca, w którym leżała ta skałka, ale w środowisku geologicznym jest to obiekt bardzo zanany. Wielokrotnie był badany i opisywany przez naukowców – mówi Tomasz Łuszpiński.

Niezwykły kamień jest regularnie spękany, jego powierzchnia przypomina kostki ułożonego bruku.
O zniknięciu geologicznej ciekawostki, Łuszpiński powiadomił pracowników Nadleśnictwa Śnieżka, które zarządza lasami w tym rejonie.

- Metodami operacyjnymi straży leśnej udało się namierzyć kamień na terenie jednej z posesji w Przesiece – mówi Marek Rybak, rzecznik prasowy nadleśnictwa.

Na razie nie wiadomo, czy właściciel posesji wykopał kamień sam, czy ktoś mu go przywiózł. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja.
- Kamień jest zabezpieczony i wróci na swoje miejsce, gdy zakończą się czynności policji – dodaje Marek Rybak.
Natomiast Tomasz Łuszpiński zastanawia się jak w przyszłości zabezpieczyć skałkę przed złodziejami.
- Może trzeba ją ogrodzić – proponuje.

Szachownica to blok skalny o długości 1,5 m i 1,3 m szerokości. Jest zbudowany z granitu porfirowatego. Swój niezwykły wygląd zawdzięcza żyle aplitowej, która spękała tworząc regularną kostkę. Największe kostki maja wymiary 15 x 18 cm, a najmniejsze - występujące z lewej strony bloku 7 x 7 cm. Niegdyś Szachownica składała się z dwóch połówek, ale jedna zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach.