Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znów będą tkać len w Mysłakowicach

RS
Zakłady lniarskie Orzeł w Mysłakowicach pod Jelenią Górą wznowią produkcję. Nowy właściciel fabryki wkrótce zatrudni 100 osób.

Będą tak jak dawniej będą tam powstawały lniane tkaniny. Zakład ma się zająć też produkcją rewolucyjnego wynalazku wrocławskich naukowców – lnianych opatrunków. Te biologicznie aktywne bandaże sprawiają, że rany goją się znacznie szybciej, niż w przypadku zastosowania tradycyjnej kuracji.

Upadłego przed dwoma laty „Orła” kupił branżowy inwestor – firma OZE. W rękach jej właścicieli jest również przedsiębiorstwo Madex z Malborka, które od 20 lat produkuje wyroby z włókien naturalnych.

- Pracujemy intensywnie nad uruchomieniem zakładu. Zaplanowaliśmy inwestycje na okres dwóch najbliższych lat – tłumaczy Jarosław Majorkowski, współwłaściciel spółek Madex i OZE.

Nowi właściciele w pierwszej kolejności chcą uruchomić gazową kotłownię, która będzie wytwarzała parę niezbędną w procesie produkcji. Firma chce się też stopniowo wyzbywać niepotrzebnych terenów i budynków, by nie ponosić kosztów związanych m.in. opodatkowaniem. Zakład zajmuje w sumie powierzchnię ok. 9 ha. Przejęciem fabrycznego biurowca jest zainteresowany samorząd Mysłakowic. Jeśli do tego dojdzie przeniesiony zostanie tam urząd gminy. W jego obecnej siedzibie urzędnikom jest już bardzo ciasno.

Reaktywacja zakładów lniarskich to sukces. Jego poprzedni właściciel – giełdowa spółka Zakłady Lniarskie „Orzeł” S.A splajtowała, pozostawiając 14 mln zł długu. Zanim ogłoszono upadłość załoga przez ponad pół roku nie otrzymywała wynagrodzenia. W obliczu kłopotów ówczesny zarząd i rada nadzorcza porzuciły firmę. Syndyk Alina Musiałowska, która zajęła się procedurą upadłościową, by zaspokoić wierzycieli wyprzedawała jedynie majątek ruchomy.

- Sprzedawałam samochody i zapasy gotowych wyrobów. Choć byli chętni na kupno parku maszynowego, robiłam wszystko, by zachować linię produkcyjną w budynkach. Pustych hal nikt by przecież nie kupił – tłumaczy syndyk.

Fabrykę sprzedano za około 3,5 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto