Do tych zbrodni doszło w 2017 roku w niewielkiej miejscowości pod Bolesławcem. Dokładnie 5 maja odkryto w jednym z mieszkań zwłoki pierwszego mężczyzny. Wszystko wskazywało, że został on zabity przy użyciu tępokrawędzistego narzędzia.
Mieszkańcy jeszcze nie ochłonęli po pierwszej tragedii, a znaleziono kolejne zwłoki. Zabezpieczone ślady wskazywały, że mężczyzna umarł w podobny sposób.
37- letni Jarosław H., znajomy nieżyjących mężczyzn został zatrzymany. Nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu został tymczasowo aresztowany.
- Przeprowadzone śledztwo potwierdziło, że zabójstw dopuścił się Jarosław H. Pierwszy z pokrzywdzonych został pozbawiony życia w 1 maja 2017 roku, druga zbrodnia została dokonana cztery dni później- informuje Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. - Akt oskarżenia został skierowany w marcu 2018 roku. Pierwszy wyrok skazujący oskarżonego na karę dożywotniego pozbawienia wolności zapadł 30 stycznia 2019 roku. Orzeczenie to zostało jednak uchylone przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
Ponowne rozpatrzenie sprawy nadal jednogłośnie wskazuje na winę Jarosława H. 10 grudnia 2020 roku Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał 37-letniego Jarosława H. za winnego popełnienia zarzuconych mu zbrodni i wymierzył mu karę dożywotniego pozbawienia wolności, zgodnie z wnioskiem prokuratora.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?