Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korytarz absurdów na Białym Kamieniu w Wałbrzychu rodem z filmów Stanisława Barei

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Korytarz koło mieszkania pana Jerzego został pominięty podczas remontu. Wspólnota z ul. Daszyńskiego 31 nie chce się zgodzić na dodatkowe prace
Korytarz koło mieszkania pana Jerzego został pominięty podczas remontu. Wspólnota z ul. Daszyńskiego 31 nie chce się zgodzić na dodatkowe prace
Sytuacja w budynku przy ul. Daszyńskiego 31 w Wałbrzychu śmiało mogłaby posłużyć za inspirację Stanisławowi Barei do nakręcenia kolejnego, prześmiewczego filmu. Niestety, nikomu tam jednak do śmiechu nie jest, a PRL mamy już za sobą. Ofiarą zamieszania jest starszy pan, najstarszy wiekiem i stażem lokator w tym budynku. - A mimo to zostałem pominięty w remoncie korytarza. Wyremontowany jest cały korytarz na wszystkich piętrach, poza moim - mówi zdenerwowany. Całość wygląda i śmieszno, i straszno...

Kiedy przyjeżdżamy na ulicę Daszyńskiego 31 w Wałbrzychu mamy mieszane uczucia. Wita nas dziurawa jezdnia i odrapane kamienice, które remontu nie widziały od kilkudziesięciu lat. Tuż obok szyb Tytus z wielkim napisem "grozi zawaleniem". Widok depresyjny. Ale dostrzegamy światełko w tunelu. Na posesji stoją nowe garaże, a w budynku na przeciwko wymienione są okna. Coś idzie ku lepszemu. To samo uczucie towarzyszy nam, kiedy wchodzimy do budynku nr 31, gdzie zaprosił nas lokator, który jak twierdzi, nie może poradzić sobie z "ADM-em na Białym Kamieniu" (BOK; red.).

Remont korytarza przy ul. Daszyńskiego w Wałbrzychu tylko dla wybranych?

Za drzwiami wejściowymi zastajemy czyściutki, świeżo wyremontowany korytarz. Do połowy ściany pokrywa elegancki tynk strukturalny, drobne kamyczki mają szary kolor. Wyżej aż do sufitu ściany są białe równe, świeże. Na podłodze nowe linoleum. Całość bardzo przyjemna i estetyczna. Wyremontowane są wszystkie ściany i podłogi na wszystkich piętrach, poza korytarzem prowadzącym do mieszkania pana Jerzego Fligera na parterze.

- Czy ja jetem mieszkańcem gorszej kategorii - pyta retorycznie mężczyzna. I mówi, że regularnie płaci czynsz, nie zalega z żadnymi płatnościami. A mimo to, korytarz przy jego mieszkaniu nie został wyremontowany. Całość wygląda komicznie i przygnębiająco.

Okazuje się, że starszy pan, podobnie jak kilku innych lokatorów, wydzierżawił korytarz od wspólnoty, by trzymać tam węgiel.

- Żebym nie musiał codziennie chodzić do piwnicy, bo siły już nie te. Mam ponad 70 lat i jestem najstarszym lokatorem w tym budynku, nie tylko wiekiem. Mieszkam też tutaj najdłużej - mówi nam pan Jerzy.

Jak dodaje, kiedy dowiedział się, że korytarz przy jego mieszkaniu nie będzie remontowany, zdecydował się rozwiązać umowę dzierżawy.

- Są lokatorzy, którzy dołączają ten korytarz do mieszkania, adaptują go i mają więcej miejsca, taki dodatkowy przedpokój. I rozumiem, że w takiej sytuacji, muszą sami zadbać o to miejsce. Ja jestem sam, nie potrzebuję powiększać mieszkania, dlatego wypowiedziałem umowę, zdemontowałem drzwi i korytarz nadal jest częścią wspólną. Swoją drogą nadal nie otrzymałem zwrotu pieniędzy, choć zapłaciłem z góry za rok 2023, a umowę rozwiązałem w styczniu ub. roku - dodaje zdenerwowany.

Co na to BOK Biały Kamień w Wałbrzychu? Będzie remont brakującej część korytarza?

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy zarządcę Biura Obsługi Klienta Biały Kamień, które zarządza budynkiem w imieniu gminy Wałbrzych i lokatorów, którzy wykupili część mieszkań. Tłumaczymy, że niewyremontowane ściany i podłoga w korytarzu na parterze robi paskudne wrażenie i że lokator nie zalega z czynszem, poza tym jest to obecnie część wspólna i powinna również być wyremontowana.

- Niestety, kiedy wspólnota decydowała się na remont korytarza, nie oszacowano prac w części przy mieszkaniu pana Jerzego. Wypowiedział umowę już po tym, jak zaczęły się prace. Kosztorys nie obejmował tamtej części. A później wspólnota nie zgodziła się na remont brakującej części z uwagi na bark środków finansowych... - tłumaczy kierowniczka Lilianna Głombicka.

Obiecuje jednak interweniować w tej sprawie.

- Zwołam zebranie w tej sprawie i postaram się wytłumaczyć i przekonać mieszkańców, że ta część jest częścią wspólną i też powinna być wyremontowana. Ale nie wiem, co z tego wyniknie. Można na przykład zaciągnąć kredyt na sfinansowanie brakujących prac.

Od zakończenia remontu minął rok.

Zdaniem prawnika, lokator ma prawo domagać się remontu brakującej części korytarza

O opinię w tej sprawie poprosiliśmy adwokata Jacka Jankowskiego, który udziela naszym Czytelnikom bezpłatnych porad prawnych. Zdaniem mecenasa, lokator ma prawo domagać się od wspólnoty remontu także jego część korytarza.

- Nie może być pokrzywdzony sytuacją. Płaci czynsz i zobowiązania, z których część przeznaczana jest na utrzymanie części wspólnych. Ma prawo domagać się od wspólnoty zaciągnięcia zobowiązania i sfinansowanie brakującego remontu. Nie może być pokrzywdzony, jest częścią wspólnoty i ma takie same prawa, jak pozostali mieszkańcy. Niechęć wykonania remontu to ostracyzm. Ma prawo pozwać wspólnotę do sądu.

Zobacz też

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto