Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nielegalne mandaty

Rafał Święcki
- Dobrze, że ktoś z prokuratury zajął się tym . Parkowanie w mieście stanie się łatwiejsze, gdy znikną kary za spóźnienia - uważają Krzysztof Mikołajczuk (za kierownicą) i Marek Mroczkowski.
  FOT. MARCIN OLIVA SOTO
- Dobrze, że ktoś z prokuratury zajął się tym . Parkowanie w mieście stanie się łatwiejsze, gdy znikną kary za spóźnienia - uważają Krzysztof Mikołajczuk (za kierownicą) i Marek Mroczkowski. FOT. MARCIN OLIVA SOTO
JELENIA GÓRA Dodatkowe opłaty dla spóźnialskich kierowców zostały zaskarżone w sądzie - Kary nakładane na kierowców na miejskich parkingach w Jeleniej Górze są niezgodne z prawem - uważa prokuratura.

JELENIA GÓRA

Dodatkowe opłaty dla spóźnialskich kierowców zostały zaskarżone w sądzie

- Kary nakładane na kierowców na miejskich parkingach w Jeleniej Górze są niezgodne z prawem - uważa prokuratura. Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wpłynęła już skarga w tej sprawie. Jeśli są przyzna prokuraturze rację, ukarane mandatami osoby mogę oczekiwać zwrotu pieniędzy.

Od czerwca za postój na niektórych ulicach Jeleniej Góry należy zapłacić z góry i określając przy tym czas postoju. Jeśli posiadacze samochodów, którzy przekroczą wykupiony czas parkowania o pół godziny, muszą dodatkowo zapłacić 10 złotych. Jeżeli kontrolerzy stwierdzą, że spóźnienie jest jeszcze większe kara wzrasta do 30 złotych. Przepis ten od początku budził kontrowersje. Po jego wprowadzeniu, do naszej redakcji zgłosiło się kilkanaście wzburzonych osób, którzy spóźnili się z odjazdem z parkingu. Wśród nich Wiesława Kozdęba: - Zaparkowałam i wykupiłam bilet na godzinę postoju. Niestety spotkania przedłużyły się. Gdy wróciłam do samochodu znalazłam za wycieraczką wezwanie do zapłacenia 30 zł - skarżyła się właścicielka auta.
Po stronie kierowców stanęła jeleniogórska prokuratura, która uznała nakładane na kierowców, dodatkowe opłaty za nielegalne. - Uważamy, że jeśli ktoś spóźni się z odjazdem z parkingu, powinien mieć możliwość dopłaty za następne pół godziny - twierdzi prokurator Andrzej Reczka, który zaskarżył w sądzie część uchwały rady miejskiej, ustalającej strefy płatnego parkowania w mieście. Jego zdaniem narusza ona ustawę określająca sposób pobierania opłat na parkingach w miastach, czyli przepisy wyższego rzędu.
- Ustawa określa ogólne zasady wprowadzania taryf na parkingach i prawo miejscowe nie może być z nią sprzeczne. Uważamy, że rada miejska wyszła poza granice umocowania ustawowego - mówi Reczka. Zaznacza też, że ustawodawca dopuścił możliwość stosowania kar tylko w przypadku niezapłacenia za postój.
Jeżeli Wojewódzki Sąd Administracyjny uzna racje prokuratury i stwierdzi nieważność części uchwały, wówczas kary dla spóźnialskich nie będą mogły być stosowane, zaś osoby dotychczas ukarane będą mogły zwrócić się do urzędu miejskiego o zwrot niesłusznie pobranych pieniędzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto