Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pułkownik Jan Maksymilian Sokołowski ponownie uczczony. IPN sfinansował nową płytę nagrobkową na Jego grobie

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Jakub Mielcarz
Jakub Mielcarz
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Grób pułkownika Jana Maksymiliana Sobolewskiego na wrocławskim Cmentarzu Osobowickim odnowiony! Instytut Pamięci Narodowej w ramach projektu "Ocalamy" nie tylko odznaczył nagrobek specjalnym odznaczeniem, ale także całkowicie go wymienił.

Projekt "Ocalamy" zakładał odznaczenie i uhonorowanie grobów polskich bohaterów, walczących o wolność naszej Ojczyzny w XX wieku, na wielu dolnośląskich cmentarzach. Okolicznościową odznakę "Ojczyzna swemu obrońcy" pozostawiono na blisko 200 grobach. Zwieńczeniem akcji były obchody, które odbyły się przy grobie pułkownika Jana Maksymiliana Sokołowskiego (1895-1986).

Pułkownik Jan Maksymilian Sokołowski to bohater bardzo zasłużony w historii naszego narodu. Walczył o wolność i niepodległość Polski w pierwszej połowie XX wieku, m.in. w I i II wojnie światowej. Jednak miejsce jego spoczynku nie odzwierciedlało jego zasług: było zniszczone i zaniedbane. Zauważył to radny sejmiku województwa dolnośląskiego Damian Mrozek.

- 2 lata temu przyjechałem na grób mojego wujka. Kiedy z rodziną sprzątaliśmy nagrobek, przeszedłem się po polu i zauważyłem grób pułkownika. Była tam tylko pozioma płyta przysypana liśćmi, a moją uwagę zwróciła wbita na drzewcu flaga Polski. Odsunąłem liście i przeczytałem nazwisko z informacją, że był oficerem i żołnierzem I Brygady Legionów Polskich – opowiada D. Mrozek.

Po powrocie z cmentarza Damian Mrozek sprawdził biogram płk. Sokołowskiego. Dopiero wtedy dowiedział się, że o niepodległą Polskę walczył on całe życie. W latach młodzieńczych był członkiem skautingu, a jako 90-latek brał czynny udział w działalności opozycji antykomunistycznej "Solidarności Walczącej".

- Nie znam drugiej takiej postaci, która walczyła i w Legionach i działała kilkadziesiąt lat później w Solidarności Walczącej. Warto przeczytać książkę pt. „Zapomniany pułkownik”, która ukazała w 1992 roku, autorstwa Antoniego Lenkiewicza. Opisał on cały szlak bojowy bohatera – dodaje radny sejmiku dolnośląskiego.

W uroczystości podsumowującej projekt "Ocalamy", która miała miejsce 2 listopada, w imieniu premiera RP Mateusza Morawieckiego, wieniec na grobie pułkownika złożył wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa. Wtedy też został odsłonięty i poświęcony nowy nagrobek.

- Pułkownik połączył niezwykłe i trudne czasy. Był piłsudczykiem z krwi i kości oraz wielkim patriotą. Żołnierz I Brygady Legionów Polskich. Weteran wojny polsko-bolszewickiej. Obrońca polski w 1939 roku. Komendant Związku Walki Zbrojnej we Lwowie. Kawaler Orderu Virtuti Militari. A pod koniec życia, wiele lat po wojnie, kiedy ojczyzna tego wymagała, został współpracownikiem Solidarności Walczącej. Wielka postać. Zawsze stał po stronie Polski, po stronie prawdy, po stronie ojczyzny – mówi Jarosław Kresa.

Wicewojewoda dodał, że pułkownik Sokołowski zawsze był wzorem optymizmu i biało-czerwonego ducha.

- Swoją ostatnią walką toczył w czasach komunizmu, angażując się w działalność Solidarności Walczącej. Był niezwykle cennym współpracownikiem, ponieważ miał wielkie doświadczenie konspiracyjne z czasów II wojny światowej. Wiedział, jak ukrywać się przed wrogiem. Tacy ludzie przenosili to doświadczenie z jednego pokolenia na drugie, pełniąc rolę pomostów. Cieszę się, że poprzez ten unikalny projekt Ocalamy, który funkcjonuje od 5 lat, możemy przypomnieć, przywrócić do pamięci takich bohaterów – oświadcza dr hab. Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN.

W uroczystym odsłonięciu pomnika brali także udział przedstawiciele "Solidarności Walczącej", której płk. Sokołowski był członkiem. Jak relacjonują, pułkownik mimo podeszłego wieku był bardzo zaangażowany w działalność opozycyjną. Współpracował m.in. ze śp. Kornelem Morawieckim i wymieniał z nim korespondencję.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto