W Jeleniej Górze sztaby wyborcze PiS i PO znajdowały się w jednej kamienicy przy ul. Długiej 4/5. Po godz. 21 u tych na górze ( PiS) otwierano szampana, u tych o piętro niżej (PO) panował smutny nastrój. - To są wyniki nieoficjalne - podkreślała nieustannie Marzena Machałek, posłanka PiS z Jeleniej Góry, która ubiegała się o reelekcję. Nie ukrywała jednak wielkiej radości, bowiem po raz pierwszy PiS wygrał w Jeleniej Górze. - Liczymy na 6-7 mandatów - dodała posłanka Machałek. -
Nasz dobry wynik, to efekt naszego programu, który przekonał Polaków, tego co się działo za czasów Platformy i PSL a także naszej wytężonej pracy
- mówi Marzena Machałek. - Widzimy, że jest sukces. Natomiast jaki to będzie sukces, z tym poczekałabym do ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów - dodała posłanka.
Zofia Czernow, jeleniogórska posłanka PO, nie kryła rozczarowania wstępnymi wynikami wyborów. W wyniku wojny w jeleniogórskiej PO startowała z 6 miejsca (wyżej na liście , na miejscu 3, był Piotr Miedziński, były radny jeleniogórski, debiutujący w polityce ). Wśród gości, których można było spotkać w biurze poselskim Zofii Czernow, był Jerzy Pokój, który ubiegał się o miejsce w Senacie. Został za to wyrzucony z Platformy Obywatelskiej,bo partia z okręgu jeleniogórsko-legnickiego wystawiła do Senatu Huberta Papaja. Wraz z Zofią Czernow wyniki wyborów obserwowali także Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry oraz Jerzy Łużniak, wiceprezydent miasta.-
Liczę na to, że po ogłoszeniu oficjalnych danych, nasz wynik będzie nieco lepszy
- mówiła Zofia Czernow. Pogratulowała także PiS wygranej.
Hubert Papaj (kandydat PO na senatora) oraz Piotr Miedziński (kandydat PO na posła) obserwowali przebieg wyborów w sztabie dolnośląskim PO we Wrocławiu.
O wynikach wyborów czytaj także TUTAJ
Czy Zofia Czernow dostała się do Sejmu, będzie wiadomo we wtorek, gdy Państwowa Komisja Wyborcza poda oficjalne wyniki wyborów. Dowiemy się także wówczas,kto został senatorem z naszego okręgu: Hubert Papaj (PO), Jerzy Pokój (KWW Jerzego Pokoja) czy Krzysztof Mróz (PiS).
-
Wojna w jeleniogórskiej PO zaszkodziła tej partii i z pewnością miała wpływ na jej wynik w naszym regionie -
ocenia Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, posłanka SLD, która już po wstępnych wynikach wyborów ( Zjednoczona Lewica nie przekroczyła progu wyborczego) wiedziała, że wraz z kolegami z lewicy nie będzie jej w Sejmie.Nic dziwnego, że w sztabie jeleniogórskiej lewicy panowała po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów posępna atmosfera. -
Lewicy nie będzie w Sejmie, sprawa jest jasna -
komentowała na gorąco Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska.
W Jeleniej Górze wybory przebiegały spokojnie. Nie było żadnych incydentów, które miałyby wpływ na wyniki. Frekwencja wynosiła o godz. 20 ok. 40 procent.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?