Akcja policji rozpoczęła się od telefonu zapłakanej kobiety. 4 lutego około godziny 20.20 zadzwoniła na policję i rozłączyła się. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze Dyżury zaniepokojony tym telefonem wysłał pod wskazany adres patrol.
Funkcjonariusze, będąc na miejscu, usłyszeli krzyki dochodzące z mieszkania. W lokalu zastali 40-letnią kobietę i jej 37-letniego partnera, który był wobec niej agresywny.
Mundurowi wyczuli w mieszkaniu zapach marihuany, jednak domownicy zaprzeczyli, aby takie narkotyki posiadali. Ostatecznie okazało się, że w zajmowanym przez nich lokalu była marihuana i metamfetamina, z których łącznie można uzyskać ponad 900 porcji handlowych.
Ponadto zabezpieczyli wagę do ważenia środków narkotycznych, kilka telefonów oraz sporą ilość gotówki. Po sprawdzeniu okazało się, że 37-latek był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 4 miesięcy.
Jeleniogórzanin trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 1 promil.
Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Po wykonaniu czynności mężczyzna został umieszczony w Areszcie Śledczym celem odbycia wcześniej zasądzonej kary pozbawienia wolności - informuje podinspektor Edyta Bagrowska z KMP w Jelniej Górze.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?