Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Azoty Tarnów w w elitarnym indeksie giełdowym WIG30

Łukasz Jaje
Azoty zadebiutowały na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych 30 czerwca 2008 r. W giełdowy dzwonek uderzył wtedy ówczesny prezes Jerzy Marciniak
Azoty zadebiutowały na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych 30 czerwca 2008 r. W giełdowy dzwonek uderzył wtedy ówczesny prezes Jerzy Marciniak fot. archiwum
Azoty Tarnów wyróżnione. Spółka znalazła się w nowym indeksie giełdowym WIG30, obejmującym 30 największych i najbardziej dochodowych spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

- Jeszcze przed fuzją z Puławami tarnowskie Azoty czyniły starania, żeby się dostać do indeksu WIG20. Dużo mówił o tym ówczesny prezes Jerzy Marciniak. Myślę, że poszerzenie było czymś naturalnym. Gdy startował WIG20, na giełdzie były 24 spółki, w tym momencie jest ich ponad 400. Żeby można było oceniać rynek poprzez pryzmat największych spółek, ich grono musiało zostać poszerzone - mówi Jan Kiełbasa z domu maklerskiego BDM.

Azoty Tarnów niedawno świętowały piątą rocznicę debiutu na giełdzie. W tym czasie wartość akcji spółki urosła o ponad 360 procent. Początkowy kurs (30 czerwca 2008 r.) wynosił 15,99 zł, a w ostatni piątek 71,12 zł. Rekord osiągnięto w maju tego roku, gdy akcje Azotów kosztowały 88,5 zł.

- Start indeksu WIG30 i uczestnictwo w nim Grupy Azoty to dla nas świetna wiadomość. To również dobre wieści dla naszych akcjonariuszy - wejście w skład WIG30 z pewnością jeszcze zwiększy obrót naszymi akcjami - przekonuje Paweł Jarczewski, prezes Grupy Azoty.

Maklerzy są bardziej sceptycznie nastawieni, ale nie zapominają też o pozytywach. - Udział w WIG30 zwiększa prestiż, ale w bezpośredni sposób raczej nie wpływa na zwiększenie wartości akcji. Niemniej z punktu widzenia Tarnowa czy Grupy Azoty znalezienie się w tym gronie to dobra wiadomość, gdyż jeżeli zagraniczni inwestorzy kupują akcje w danym kraju, to przede wszystkim patrzą na spółki, które są w największym indeksie - dodaje Jan Kiełbasa.

Branża chemiczna jest reprezentowana w WIG30 tylko przez dwie spółki - oświęcimski Synthos (znajduje się także w WIG20) oraz tarnowskie Azoty. Prezes Grupy Azoty zapowiada dalszą ekspansję.

- W ciągu pięciu lat na giełdzie Grupa Azoty przeszła spektakularną drogę, znacząco zwiększając swoją wartość i stając się konsolidatorem polskiego przemysłu nawozowo-chemicznego. Obecnie skupiamy się na dalszym powiększeniu Grupy. Jednym słowem, tworzymy polskiego narodowego czempiona chemicznego - zapowiada Paweł Jarczewski.

Szeregowi pracownicy tarnowskich Azotów również mają satysfakcję, ale trochę z innych względów. - Bardzo mnie cieszy, że w indeksie umieszczono Azoty Tarnów, a nie Police czy Puławy. To najlepiej świadczy o tym, które miasto jest liderem Grupy - zaznacza Adam, pracownik Azotów Tarnów z ponad 15-letnim stażem.

Czym są indeksy WIG20 i WIG30

Indeks giełdowy WIG20 skupia największe spółki akcyjne notowane na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Na liście są obecnie m.in. KGHM, PZU czy PKO. Indeks zostanie zastąpiony przez WIG30, którego pierwszą publikację zaplanowano na 23 września. Zmiany wprowadzono po to, aby lepiej oddać wielkość naszego rynku oraz stymulować jego rozwój.

Docelowo WIG30 zastąpi WIG20 do końca 2015 roku. Oprócz Azotów Tarnów w poszerzonym indeksie znalazły się jeszcze spółki: Alior, Boryszew, CCC, Cyfrowy Polsat, Enea, ING, LPP, Netia oraz TVN.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto