Zgodnie z zapowiedziami powstanie on na placu na terenie Parku Sportowego Złotnicza.
– Wczoraj z przedstawicielem grupy inicjatywnej Jakubem Guwerem oglądaliśmy ten teren. W przyszłym tygodniu wybieramy się do Wrocławia, potem do Czech, aby obejrzeć parki, które tam funkcjonują – powiedział Jerzy Łużniak.
Dodał, że chciałby, aby był to taki obiekt, jaki sobie wymarzyli młodzi jeleniogórzanie. Czyli jaki?
– Taki, żeby można było się na nim rozwijać – powiedział Jakub Guwer, przedstawiciel grupy inicjatywnej. Nie chciałby, aby był to typowo betonowy plac, jakie są powszechne w Polsce. Powinien mieć maty do ćwiczeń. – One umożliwiają bezpieczny upadek – dodał. – No i żeby miał większe przeszkody jak w innych skate parkach.
Plac powinien być uniwersalny, czyli przeznaczony i dla osób jeżdżących na deskorolkach, hulajnogach, jak i rowerach. Ma być też oświetlony i zadaszony, co umożliwi korzystanie z niego przez cały rok.
Przedsięwzięcie to ma być sfinansowane w stu procentach z budżetu miasta.
– Pomysł na skate park zrodził się już dużo wcześniej – dodała radna Aneta Kolendo. – Początkowo miał być realizowany w całości z budżetu obywatelskiego, ale tam można uzyskać tylko 500 tysięcy złotych i to mogłoby nie wystarczyć na wybudowanie czegoś, o czym marzą sportowcy.
Dodała, że jest już wstępny zarys.
– Wysłaliśmy zapytania do różnych firm w Polsce i za granicą, żeby nam wyceniły poszczególne elementy. Po to, żebyśmy mieli orientację, jaki to będzie koszt - dodała.
Zadanie budowy skate parku ma znaleźć się w przyszłorocznym budżecie miasta.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?