Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bieg Piastów chce odzyskać Polanę Jakuszucką. Konflikt ze Szklarską Porębą

Rafał Święcki
Podziemne przejścia na Polanie Jakuszyckiej, które miały powstać w 2013 roku.
Podziemne przejścia na Polanie Jakuszyckiej, które miały powstać w 2013 roku. Inwestor
Tli się konflikt między stowarzyszeniem Bieg Piastów, a władzami miasta Szklarska Poręba. Jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, z rozbudowy ośrodka narciarskiego na Polanie Jakuszyckiej, nic nie wyjdzie. Przepadną rządowe i wojewódzkie pieniądze na tę inwestycję.

Członkowie stowarzyszenia Bieg Piastów nie kryją rozczarowania współpracą z samorządem Szklarskiej Poręby. O rozwoju ośrodka narciarstwa biegowego (ma powstać nowa strzelnica i inne obiekty zaplecza) mówi się od lat, ale faktycznie na Polanie Jakuszyckiej niewiele się dzieje.

- Miasto ma dużo własnych spraw, mam wrażenie, że nie ma czasu, by w pełni zaangażować się w Polanę Jakuszycką. Dlatego wolałbym, żeby stowarzyszenie zajęło się jej rozwojem – mówi Julian Gozdowski, prezes stowarzyszenia Bieg Piastów. - Systematycznie zajmujemy się tym od ponad 30 lat i wiemy, że jak się chce coś zrobić, to trzeba to robić – dodaje.

Gozdowski chciałby, żeby gmina Szklarska Poręba jak najszybciej wycofała się z umowy zawartej w 2012 roku. Samorząd dostał wówczas od stowarzyszenia w 25-letnią dzierżawę ponad 8 ha gruntów i jeden z budynków na Polanie Jakuszyckiej, które należą do stowarzyszenia. To Szklarska Poręba ma być inwestorem, rozbudowującym ośrodek. Na taki krok zdecydowano się, bo urząd marszałkowski nie chciał dać pieniędzy bezpośrednio Biegowi Piastów. Montaż finansowy miał polegać na tym, że połowę da Ministerstwo Sportu, a resztę dołoży samorząd województwa.

W umowie dzierżawy zawarto jednak warunek, że gmina Szklarska Poręba do marca 2015 roku uzyska pozwolenie na budowę nowych obiektów na Polanie Jakuszyckiej. Dziś już wiadomo, że termin nie zostanie dotrzymany. Umowa przestanie wówczas obowiązywać.

Działacze stowarzyszenia mają też pretensje o niezrealizowaną budowę podziemnych przejść pod trasami biegowymi. Jesienią ubiegłego roku urząd marszałkowski przekazał na nie 1,3 mln zł, ale jedyny wykonawca, który zgłosił się do przetargu, zażądał prawie 2 mln zł. Kolejnego przetargu już miasto nie ogłosiło, bo pieniądze trzeba było wydać do końca 2013 roku.

Burmistrz Grzegorz Sokoliński wzbrania się przed komentarzami. - Ta sprawa wymaga spokoju. Przygotowujemy montaż finansowy. 20 lipca spotykam się z ministrem sportu. W przygotowaniu są zmiany planu miejscowego i kończymy prace nad ostateczną koncepcją rozbudowy – mówi Sokoliński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szklarskaporeba.naszemiasto.pl Nasze Miasto