18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budniki: Pożegnanie Słońca 2013. Miłośnicy Budnik otworzą szlak

Rafał Święcki
Budniki to nieistniejąca już miejscowość w pobliżu Karpacza i Kowar. Choć ostatni mieszkańcy wynieśli się stamtąd w latach pięćdziesiątych, to współcześni miłośnicy tego miejsca nadal kultywują dawne tradycje.
Budniki to nieistniejąca już miejscowość w pobliżu Karpacza i Kowar. Choć ostatni mieszkańcy wynieśli się stamtąd w latach pięćdziesiątych, to współcześni miłośnicy tego miejsca nadal kultywują dawne tradycje. budniki.pl
Miłośnicy Budnik zapraszają na imprezę Budniki - "Pożegnanie Słońca". Spotkanie odbędzie się w sobotę, 23 listopada 2013 roku. W historycznej osadzie zaplanowano ognisko i otwarcie szlaku Miłośników Budnik.

Uczestnicy wyruszą do Budnik o godzinie 9:00 spod DW Krucze Skały (ul. Wilcza 1) w Karpaczu. Zbiórkę uczestników idących od strony Kowar zaplanowano o godzinie 9:00 przy CUMiPZ "Przedwiośnie" ul. Górnicza 22.

Budniki: Pożegnanie Słońca 2013

Pożegnanie Słońca w Budnikach planowane jest na godzinę 11:00, przy rozwidleniu na Tabaczanej Ścieżce, gdzie szlak żółty odchodzi w stronę Kowar.

Odbędzie się tam uroczyste otwarcie szlaku Miłośników Budnik. Organizatorzy proszą o zabranie ze sobą kiełbasy na ognisko.

Budniki to nieistniejąca już miejscowość w pobliżu Karpacza i Kowar. Choć ostatni mieszkańcy wynieśli się stamtąd w latach pięćdziesiątych, to współcześni miłośnicy tego miejsca nadal kultywują dawne tradycje. Jedną z nich jest żegnanie i witanie słońca, które nie zagląda do Budnik przez niemal całą zimę.

Historia miejscowości sięga XVII wieku, kiedy to w wyniku wyniszczającej wojny 30-letniej okoliczni mieszkańcy szukali schronienia w niedostępnych terenach górskich.
Osiedla tego typu miały charakter tymczasowy, skąd najpewniej wzięła się pierwsza nazwa osady – Forstbauden (Leśne Budy). Gdy niebezpieczeństwo minęło, część osadników zostało na miejscu trudniąc się pasterstwem, wyrobem serów czy robotami leśnymi. Ponad sto lat później, w związku z rozwojem turystyki, Budniki zaczęły przeżywać okres największego rozkwitu. Na przełomie XIX i XX wieku w wiosce powstały nawet dwie gospody, w późniejszych latach na terenie wsi funkcjonowała także filia ewangelickiej szkoły i schronisko.

We wspomnieniach dawnych mieszkańców wyczytać można o występowaniu co zimę grubej pokrywy śnieżnej, która utrudniała komunikację nawet pomiędzy poszczególnymi domostwami. Szczególnie uciążliwy w tym czasie był także brak słońca, które przez 113 dni w roku nie wychodziło ponad masyw Grzbietu Kowarskiego. Z tego względu rokrocznie odbywały się uroczystości. 26 listopada organizowano pożegnanie, zaś 19 marca przywitanie słońca. Choć dziś po dawnej miejscowości pozostały jedynie zarysy fragmenty ruin, tradycja ta jest kultywowana przez miłośników Budnik.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto