Przedstawiają m.in. postaci sakralne i różne motywy, nie tylko religijne. Mają dużą wartość historyczną, więc na ich konserwacje potrzebne są teraz spore pieniądze. Miasto ma kłopot, bo nie zaplanowało środków na ten cel ani w tym projekcie, ani w budżecie. Tymczasem unijne procedury wymagają dochowania terminu zakończenia remontu, który ustalony został na wiosnę przyszłego roku. A konserwacja tego typu znalezisk trwa miesiącami.
- Nie wiemy jeszcze, co zrobimy z freskami. Być może część odsłonimy teraz, a pozostałe w późniejszych latach - mówi prezydent Marcin Zawiła.
Na razie freski i malowidła zostały odsłonięte tylko w maleńkich fragmentach. Konserwatorzy zabytków wszystkie sfotografowali i pobrali próbki tynków oraz farb. Teraz wszystko analizują. Wkrótce będzie wiadomo, z jakiego okresu historycznego pochodzą i kto mógł być ich autorem.
Wcześniej odkrycia cennych fresków dokonano w położonym kilkaset metrów dalej Teatrze Zdrojowym. W czasie remontu na balkonach i suficie odkryto malowidła z okresu klasycyzmu. Przedstawiają m.in. sceny, w których występują gryfy. Widziano je już wcześniej na starych pocztówkach niemieckich i w chwili rozpoczynania prac było wiadomo, że tam są. Dziś są już odnowione i dodają uroku wnętrzom teatru. Widzowie będą mogli je podziwiać od września, kiedy rozpocznie się nowy sezon przedstawień.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?