Co zobaczyć w Kowarach? Te konie budzą zainteresowanie kupców na całym świecie. Kim są właściciele pokoleniowej stadniny?

Hodowla, położona jest w Kotlinie Jeleniogórskiej i zajmuje 300 ha górzystego terenu, gdzie konie mają możliwość korzystania z obfitości natury. Oprócz hodowli stadnina prowadzi również szkółkę jeździecką, gdzie pod okiem wykwalifikowanych instruktorów można uczyć się lub doskonalić umiejętności jeździeckie.

- Hodowla koni to tradycja pokoleniowa. Teraz wyrasta jej czwarte pokolenie. Nasz syn jest w kadrze Polski w skokach przez przeszkody i właśnie szykujemy się do wyjazdu do Hiszpanii na Mistrzostwa Europy. Mówię o tym, dlatego że hodowla i sport są nierozłącznie ze sobą związanie. Nie ma jednego bez drugiego. Można hodować konie wtedy, kiedy je użytkujemy w sporcie, oceniamy ich jakość i przydatność. U nas hodowla odbywa się poprzez inseminację kobył najlepszymi ogierami z całego świata i to decyduje o ogromnym zainteresowaniu zakupem naszych zwierząt. - wyjaśnia Rafał Parkitny.

Właściciele działają w trzech obszarach: hodowli, sporcie i rekreacji. Prowadzą Klub Jeździecki Maximus Kowary, reprezentujący nie tylko stajnię, ale i miasto, co wielokrotnie podkreślają. W zawodach startuje nie tylko syn państwa Parkitny. W Kowarach działa prężnie sekcja sportowa, którą prowadzi żona pana Rafała wraz z córką i która może pochwalić się wieloma utalentowanymi sportowcami.

- W zeszłym tygodniu byliśmy z synem w Holandii na zawodach młodzieżowych, jednych z największych na świecie. Pojawili się tam zawodnicy z Meksyku i z całej Europy: Irlandii czy Anglii. To były kwalifikacje do Mistrzostw Europy. Zgromadziły najlepszych. - tłumaczy Parkitny.

Konie sprzedawane są na całym świecie i trafiają nawet za ocean, do Stanów Zjednoczonych. Brały udział w takich imprezach, jak Mistrzostwa Świata Młodych Koni, gdzie sprawdza się ich talenty, a one same są wcześniej poddawane selekcji. Finalnie trafiają na Mistrzostwa Świata i w przyszłości będą brały udział w najwyższych konkursach w skokach.

Państwo Parkitny działają aktywnie nie tylko na rzecz koni, ale i miasta, z którym są bardzo związani. W stadninie odbywają się zajęcia dla młodzieży z trudnych rodzin oraz dzieci z niepełnosprawnościami. Dla właścicieli to bardzo ważne aspekty ich pracy. Hodowla jest miejscem spotkań, które przynoszą ogromną satysfakcję tym, którzy w nich uczestniczą.

Zobaczcie, jak wygląda stajnia od środka i jakie piękne konie mamy w Kowarach.