Czy można odchudzić psa?

RADZI:
Riwana Antczak
lekarz weterynarii z Wrocławia

Razem z poprawą warunków utrzymania czworonogów, dostępem do gotowych, najbardziej wymyślnych karm i przekąsek pojawiły się u nich kłopoty z nadwagą. Problem dotyczy przede wszystkim psów i kotów, ale także królików, szczurów, a nawet fretek. Skłonność do gromadzenia nadmiernych kilogramów często jest dziedziczona po przodkach, czasami związana z rasą, może też być efektem choroby i przyjmowania określonych leków.

Najczęściej jednak nadwaga i otyłość są skutkiem nadmiernej ilości spożywanych kalorii w stosunku do zażywanego ruchu. Udomowienie zwierząt, a szczególnie ich zamieszkanie w miastach, radykalnie zmniejszyło aktywność życiową psów i kotów. Szybkie tempo miejskiego życia i długi dzień pracy opiekunów, często ograniczają ruch psa do trzech pięciominutowych spacerów. Z kotem nie bawi się prawie nikt. W lepszej sytuacji są zwierzęta żyjące po kilka w domu. Wtedy zawsze znajdzie się kompana do zabawy i biegania. Jeśli jednak zwierzak jest samotny, nudzi się, a z nudów podobnie jak człowiek je i tyje.

Tak jak w przypadku ludzi, odchudzanie jest o wiele trudniejsze niż przytycie. Jest to proces wielotygodniowy, wymagający dużego zaangażowania i świadomości opiekuna. Najlepiej jest go przeprowadzać pod kontrolą lekarza. Na początku wykonuje on badania krwi pacjenta, żeby ustalić stan jego zdrowia i ewentualnie wykryć towarzyszące nadwadze choroby. Następnie ustala maksymalną dawkę kalorii, która może być spożyta przez zwierzę, żeby chudło. Ustala też konieczną ilość ruchu w minutach, do wykorzystania w ciągu dnia. Najłatwiej jest zwierzę odchudzić specjalną dietą, ale jest też możliwe karmienie go pokarmem przygotowanym w domu, o ile jego kaloryczność jest taka, jak ustalił lekarz.