Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Douglas planuje zamknięcie kilkuset sklepów. Sieć perfumerii stawia na sprzedaż online

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
pexels.com / zdjęcie ilustracyjne
Z powodu pandemii koronawirusa Douglas planuje zamknięcie około 500 sklepów w całej Europie. Sieć perfumerii zamierza skupić się na sprzedaży swoich produktów w internecie. Szczegóły poniżej.

Douglas chce zamknąć część swoich placówek. Redukcja może dotknąć nawet 500 sklepów

Jak informują Wirtualne Media, Douglas planuje zamknąć 500 placówek w całej Europie. Tylko w Niemczech zakończy działalność od 50 do 90 perfumerii. Redukcje mają dotyczyć głównie południowej Europy, szczególnie Włoch i Hiszpanii.

Niemiecka gazeta Bild podaje, że powodem likwidacji sklepów jest rozkwit handlu internetowego. Rzeczniczka firmy nie chciała komentować doniesień. Jednak szefowa Douglasa, Tina Müller, podkreślała już zeszłego lata: Klienci odchodzą od zakupów stacjonarnych na rzecz zakupów online. Musimy wziąć pod uwagę tę zmianę, dokonując rewizji sieci oddziałów - czytamy na bild.de.

Zobaczcie też:

Galeria Młociny wprowadza nową usługę. Jako pierwsze centrum...

Czy również w naszym kraju produkty zamiast na półce w sklepie, będą dostępne online? Jak poinformowała nas Agnieszka Mosurek-Zava, CEO Douglas Poland & CEE Region, w Polsce, dzięki dynamicznemu rozwojowi ecommerce udało się utrzymać biznes na poziomie, który nie zmusza do dużych zmian w strukturze sklepów stacjonarnych. Oznacza to, że plany ograniczenia sprzedaży stacjonarnej nie dotkną naszego kraju w takim stopniu, jak Włochy czy Hiszpanię.

W Polsce pod szyldem Douglas działają 144 perfumerie.

Zobaczcie też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto