Jak ustalili funkcjonariusze, w połowie stycznia około godziny 14.00-15.00 do jeleniogórzanki zadzwonił na numer stacjonarny mężczyzna podający się za funkcjonariusza Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
- Mężczyzna poinformował ją o tym, iż prowadzone jest śledztwo w stosunku do pracowników banku, którzy zamierzają zaciągnąć kredyt posługując się dowodem osobistym pokrzywdzonej. Fałszywy policjant prosił ją o współpracę z policją oraz polecił wypłacenie gotówki , w placówce gdzie pracują podejrzane osoby- informuje podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej komendy. - Mężczyzna właściwie przez cały czas utrzymywał z nią kontakt telefoniczny. Jeleniogórzanka zgodnie ze wskazaniami fałszywego policjanta wybrała kilkadziesiąt tysięcy złotych ze swojego konta, a następie przekazała gotówkę nieznanemu mężczyźnie.
Policjanci apelują o ostrożność! Stosujmy zasadę organicznego zaufania w stosunku do telefonów od osób podających się za policjanta, pracownika urzędu czy instytucji. Policja zaleca zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku osób dzwoniących w imieniu najbliższych – syna, córki , itp. i nie przekazywanie im pieniędzy, a także nie udzielania informacji na temat posiadanych kosztowności.
Nie należy podawać przez telefon żadnych wiadomości dotyczących naszego mieszkania, oszczędności, kiedy przebywamy w domu i z kim mieszkamy. Należy pamiętać o tym, że policjanci nie dzwonią i nie pobierają od nikogo pieniędzy. Nie odpowiadać na żadne ankiety zawierające podobne pytania. Nie wydawać gotówki, i żadnych innych rzeczy osobom nieznanym. Nie wpuszczać do domu ankieterów, akwizytorów, osób podających się za pracowników różnych instytucji lub innych podejrzanie zachowujących się osób. Za każdym razem oddzwonić do krewnego na znany numer. Skontaktować się z kimś z rodziny w celu potwierdzenia takiego zdarzenia.
Jeśli coś wzbudzi nasze podejrzenia, bezzwłocznie skontaktować się z policją.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?