Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Frontman Iron Maiden będzie latał Flarisem. Bruce Dickinson zachwycony dolnośląskim odrzutowcem

Rafał Święcki
Mały odrzutowiec wzbudził zainteresowanie m.in. frontmana heavymetalowej grupy Iron Maiden - Bruce Dickinsona, który jest zapalonym pilotem.
Mały odrzutowiec wzbudził zainteresowanie m.in. frontmana heavymetalowej grupy Iron Maiden - Bruce Dickinsona, który jest zapalonym pilotem. metal master
Frontman Iron Maiden będzie latał Flarisem. Powstający pod Jelenią Górą samolot Flaris Lar 1 znów został zaprezentowany na najważniejszym salonie lotniczym na lotnisku Le Bourget pod Paryżem. Mały odrzutowiec wzbudził zainteresowanie m.in. frontmana heavymetalowej grupy Iron Maiden - Bruce Dickinsona, który jest zapalonym pilotem.

Muzyk zapowiedział, że chce kupić kilka sztuk Flarisa. Wokalista razem z firmą Metal-Master, producentem samolotu, planuje też kooperację w sprzedaży polskich odrzutowców w Wielkiej Brytanii.

Prototyp Flarisa był już prezentowany na paryskim salonie lotniczym w 2013 roku. Spotkał się z olbrzymim zainteresowaniem. Ładziński zebrał wówczas pierwsze zamówienia na dostarczenie seryjnych egzemplarzy.

- Flaris znów cieszy się olbrzymim zainteresowaniem. Nasze stoisko odwiedza wielu przedstawicieli mediów, biznesu, polityki i branży lotniczej. Jednym ze zwiedzających, którego zachwycił nasz samolot, jest pilot i wokalista Iron Maiden, Bruce Dickinson – mówi Sylwia Ładzińska, producentka odrzutowca.

Frontman Iron Maiden będzie latał Flarisem

Bruce Dickinson jest od połowy 2012 roku współzałożycielem i właścicielem firmy Cardiff Aviation zajmującej się serwisowaniem samolotów pasażerskich i doświadczonym pilotem o nalocie ponad 10000 godzin. Chce też sprzedawać Flarisy w Wielkiej Brytanii.

Dla Rafała i Sylwii Ładzińskich, producentów Flarisa, paryskie targi były też ważne z innego powodu. Przedsiębiorcom w końcu udało się rozwiązać problem z zapewnieniem stałych dostaw odrzutowych silników, które będą napędzały Flarisa.
Wcześniej amerykański producent firma Pratt & Whitney, choć produkuje je w Polsce, odmówiła ich sprzedaży. Rafał Ładziński znalazł innego dostawcę i na targach podpisał umowę z amerykańską firmą Williams International.
Silniki tego producenta napędzają m.in. amerykańskie wojskowe pociski manewrujące. Użyto ich także w samolocie Virgin Atlantic GlobalFlyer, który w 2005 roku przeleciał dookoła świata bez lądowania.
- W Paryżu prezentujemy już wersję samolotu z nowym silnikiem – mówi Rafał Ładziński.

Jeleniogórski przedsiębiorca nad konstrukcją ultralekkiego cywilnego odrzutowca pracuje od ponad pięciu lat. Są już gotowe dwa prototypy tego samolotu, które przechodzą próby naziemne. Pierwszy oblot był przesuwany z powodu problemów z dostawą silników. Producent deklaruje, że pierwszy lot odbędzie się w tym roku.
Odrzutowiec ma pojawić się w sprzedaży w przyszłym roku. Rafał Ładziński liczy, że Flaris stanie się polskim hitem eksportowym. Będzie można go kupić za ok. 1,5 mln euro.

Flaris Lar 1 jest alternatywą dla zatłoczonych autostrad i czasochłonnych lotów liniami rejsowymi. Przeznaczony do szybkiego przemieszczania jest nowoczesnym środkiem transportu osobistego. Ma składane skrzydła, startuje tylko z 200 metrowego pasa i można nim latać z turystyczną licencją – jest bowiem bardzo intuicyjny i prosty w pilotażu. Jest wyjątkowo lekki – waży tylko 700 kg, ale wytrzymały dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych, certyfikowanych preimpregnatów węglowych i jednocześnie szybki – lata z prędkością 700 km/h. Dzięki wyjątkowej, porównywalnej z szybowcem doskonałości aerodynamicznej i jednobryłowemu kadłubowi w kształcie kropli, FLARIS LAR 1 może przy wyłączonym napędzie pokonywać lotem ślizgowym 18 km na każdy kilometr utraty wysokości i znaleźć przygodne lądowisko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto