JELENIA GÓRA Czy będzie kolejny hipermarket w mieście? Opracowano ankietę, z której wynika, że istniejące w Jeleniej Górze wielkie sklepy nie zaszkodziły drobnemu handlowi. Hipermarketu chcą też jeleniogórzanie.
- Dlaczego takiego sklepu nie ma w Cieplicach? Mamy tyle wolnych powierzchni, gdzie mógłby stanąć supermarket, a musimy jeździć po tańsze zakupy do Jeleniej Góry - dzwonią do redakcji nasi Czytelnicy.
W Jeleniej Górze są dwa potężne markety: Hypernova i Tesco. Do tego kilka mniejszych samoobsługowych dyskontów i domów handlowych. Czy to nie za dużo? Nie. To wniosek z ankiety, jaką opracowano w celu określenia, czy w prawie stutysięcznym mieście może powstać obiekt handlowy o powierzchni ponad dwóch tysięcy metrów kwadratowych.
W ankiecie zawarto pytanie, czy wielkie placówki spowodowały straty pośród drobniejszych handlowców. Zapytano o wpływ hipermaketów na mniejsze sklepy nie tylko w Jeleniej Górze, ale i w okolicy. - O opinię poproszono też samych mieszkańców miasta - tłumaczy Józef Pawłowski z zarządu Jeleniej Góry. - Z ankiety jednoznacznie wynika, że hipermarkety nikomu nie zaszkodziły. W mieście jest zapotrzebowanie na kolejny taki obiekt - usłyszeliśmy.
Na razie, istniejące w mieście hipermarkety mają się nieźle. Mnożą zyski i walczą o klientów. Jeden z nich uruchomił nawet darmową linię autobusową, która na zakupy dowozi mieszkańców Kowar. Paradoksalnie, hipermarkety pomagają drobnym handlowcom, którzy tam właśnie zaopatrują się w towar. Produkty kupowane w hiperpromocji są sprzedawane z zyskiem na straganach i w małych sklepach.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?