Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak na imieninach

LESZEK KOSIOROWSKI
FOT. MARCIN OLIVA SOTO | Nasze spotkanie było przypadkowe - uzasadnia komendant Maciej Kocerka.
FOT. MARCIN OLIVA SOTO | Nasze spotkanie było przypadkowe - uzasadnia komendant Maciej Kocerka.
Radny podejrzewany o jazdę samochodem po pijanemu bankietował z komendantem policji Policjanci z Jeleniej Góry wyjaśniają, czy radny powiatowy Maciej Gałęski prowadził samochód po pijanemu.

Radny podejrzewany o jazdę samochodem po pijanemu bankietował z komendantem policji

Policjanci z Jeleniej Góry wyjaśniają, czy radny powiatowy Maciej Gałęski prowadził samochód po pijanemu. Ich szef, komendant Maciej Kocerka, na bankiecie w Karpaczu pił alkohol w towarzystwie radnego Gałęskiego. - Nie było sposobu, żeby nie spotkać się na tej imprezie - twierdzi radny

Policja wyjaśnia, czy samochód prowadzony przez nietrzeźwego Macieja Gałęskiego potrącił kobietę. Do wypadku doszło przed około dwoma tygodniami w Jeleniej Górze. Radny Gałęski twierdzi, że za kierownicą była jego żona (która nie ma prawa jazdy), a nie on. Policjanci przesłuchują świadków tego zdarzenia. Decyzja w sprawie umorzenia bądź oskarżenia radnego jeszcze nie zapadła. Radny mówi, że znaleźli się świadkowie, którzy potwierdzają jego wersję.
Kilka dni temu Maciej Gałęski i komendant miejski policji w Jeleniej Górze Maciej Kocerka byli widziani, jak rozmawiają i piją razem wódkę podczas bankietu z okazji mistrzostw Polski w skokach narciarskich.
U niektórych innych gości imprezy widok komendanta oraz osoby, w sprawie której podwładni komendanta prowadzą dochodzenie, wywołał zaskoczenie.
- To była przecież uroczysta kolacja dla ponad dwustu osób. Nasze spotkanie tam było przypadkowe. Zostałem na tę kolację zaproszony, ponieważ byłem członkiem komitetu organizacyjnego mistrzostw - mówi komendant.
- Nie było sposobu, by tam się nie spotkać. Z panem komendantem rozmawialiśmy w szerszym gronie - twierdzi radny.
Obaj panowie nie odpowiadają na pytanie, czy na bankiecie przeszli z sobą na ty. Maciej Gałęski nic z tego nie pamięta, a Maciej Kocerka uważa, że to jego prywatna sprawa i nie widzi powodu, by ją upubliczniać.
Radny pamięta natomiast, że wspólnie z komendantem ustalili, że imieniny obchodzą tego samego dnia.
Gościem imprezy był, m.in., radny wojewódzki Andrzej Pawluszek.
- W zachowaniu komendanta nie było niczego niestosownego. Na bankietach nie ma się przecież wpływu na to, z kim się przebywa - mówi A. Pawluszek.

Radny nie powinien
Grażyna Kopińska
Program Przeciw Korupcji Fundacji Batorego
- Funkcjonariusze policji powinni bywać tam, gdzie dzieją się rzeczy publiczne. Tę sytuację należy ocenić ze strony radnego. Jeśli policja prowadzi dochodzenie w jego sprawie, radny nie powinien dostarczać powodów do jakichkolwiek podejrzeń, że wywiera jakieś naciski. Jeśli już znalazł się na tym samym bankiecie, co komendant, to najlepiej, gdyby postarał się uniknąć kontaktu z nim.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto