Jelenia Góra. Wyjątkową bezmyślnością wykazał się lokator jednego z domów w Jeleniej Góry, który postanowił samodzielnie chronić podwórko domu przez wjazdem kierowców nieuprawnionych. Zaczepił gruby metalowy łańcuch o latarnię z jednej strony, a drugi koniec łańcucha przymocował do… piorunochronu. Szczęśliwie nie było ostatnio burzy, bo skutki takiej „wynalazczości” mogły być wyjątkowo dramatyczne.
Instalacja odgromowa ma proste zadanie – musi przejąć na siebie energię wyładowania atmosferycznego (pioruna) i bezpiecznie odprowadzić ją do ziemi. Wyładowania atmosferyczne wyzwalają energię o ogromnej sile (temperatura we wnętrzu pioruna sięga 1500°C). Jeżeli energia ta nie zostanie odprowadzona do ziemi, poprzez metalowy przewód połączony z instalacją odgromową, możemy spodziewać się zniszczenia budynku, urządzeń podłączonych do prądu, a nawet pożaru domu. Nie warto więc ryzykować, tym bardziej, że nie możemy mieć pewności, że piorun nie trafi w nasz dom lub jego okolice. Na takie ”niespodzianki” najbardziej jesteśmy narażeni w czasie wiosennych burz, i wówczas, gdy dom stoi na wzgórzu czy w „szczerym polu”.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?