Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra: Kandydat na kierowcę próbował przekupić egzaminatora

Rafał Święcki
W jeleniogórskim WORD zapewniają, że o wszystkich próbach korupcji informują prokuraturę
W jeleniogórskim WORD zapewniają, że o wszystkich próbach korupcji informują prokuraturę fot. Polskapresse
Jeden z kursantów zdających egzamin w jeleniogórskim ośrodku ruchu drogowego miał zaproponować egzaminatorowi łapówkę. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Brzegu, ponieważ w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa znalazło się nazwisko byłego męża jednej z prokuratorek z Jeleniej Góry.

- By uniknąć jakichkolwiek podejrzeń o stronniczość, przekazaliśmy tę sprawę do innej prokuratury - tłumaczy Violetta Niziołek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Do korupcyjnej propozycji miało dojść pod koniec marca w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Kursant starający się o prawo jazdy na ciężarówki po zakończonym egzaminie zwrócił się do egzaminatora z pytaniem: "Jak się rozliczymy?".

Po tych słowach, choć kursant podczas egzaminacyjnej jazdy nie popełnił żadnych dyskwalifikujących go błędów, pracownik WORD wpisał mu ocenę negatywną. Sporządził też notatkę na temat incydentu.

- To standardowa procedura. Zaw
sze kierujemy zawiadomienie do prokuratury. Nie zajmujemy się wyjaśnianiem okoliczności, bo od tego są właściwe organy - informuje Robert Tarsa, dyrektor ośrodka.

W zawiadomieniu przesłanym do prokuratury pojawiło się nazwisko byłego męża jeleniogórskiej prokuratorki. Mężczyzna pracował w biurze obsługi klienta ośrodka i wkrótce po tym zdarzeniu zwolnił się z pracy. Umowę rozwiązano za porozumieniem stron. Dyrektor Tarsa nie wyjaśnia, jaki związek może mieć on z próbą skorumpowania egzaminatora. - Nie mam żadnych dowodów. Wyjaśnieniem tej sprawy zajmuje się prokuratura - dodaje dyrektor.

Przyznaje, że podobne propozycje nie są rzadkością. Jedna z kursantek zaproponowała łapówkę przy włączonej kamerze w samochodzie egzaminacyjnym. Zdarzają się anonimowe telefony z informacjami o kandydatach, którzy chwalili się komuś, że zapłacili za egzamin. Sprawy te trafiają do prokuratury. Śledczym zdarzało się stawiać przed sądem zamieszanych w korupcję kursantów, instruktorów i egzaminatorów. Największą aferę wykryto w 2007 r. - skazano ponad 40 osób.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto