Z ogniem walczyło pięć jednostek straży pożarnej. Kiedy pożarnicy przyjechali na miejsce zdarzenia cała klatka schodowa była zadymiona. Lokatorzy, blisko sto osób, uciekli z budynku.
- Ogień próbowano gasić zarówno z klatki schodowej jak i z podnośnika przez okna - mówi starszy aspirant Marek Gałan, dyżurny operacyjny Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
W mieszkaniu przebywały dwie kobiety. Jedną uratował sąsiad. Nie wrócił po drugą, bo pożar był tak ogromny, że bał się o własne życie.
- Całe mieszkanie doszczętnie spłonęło - relacjonuje Gałan. Nie doszło do naruszenia konstrukcji bloku. Dlatego po około dwóch godzinach mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów. Obecnie przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Powołany zostanie biegły z zakresu pożarnictwa, który ma zbadać okoliczności tragedii. Ponadto dochodzenie prowadzą jeleniogórscy policja
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?