Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra: Koparki zaskoczyły rolników

Violetta Pietrzak
Rury, którymi będzie przesyłany gaz, układane są teraz między innymi we wsi Barcinek
Rury, którymi będzie przesyłany gaz, układane są teraz między innymi we wsi Barcinek Fot. Violetta Pietrzak
Gazociąg jest modernizowany, ale cierpią na tym ci, którym robotnicy bez pytania weszli na pola

Nie jesteśmy przeciwni inwestycjom, ale chcemy, żeby traktowano nas poważnie - podkreśla Mirosław Kaszkur, prezes Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Starej Kamienicy koło Jeleniej Góry. A jego zdaniem, Gaz-System, który modernizuje gazociąg, robi sobie kpiny z ludzi.

- Nagle w sobotę na naszych polach w Barcinku pojawiły się koparki - opowiada zbulwersowany Kaszkur. - A my nawet nie wiedzieliśmy o tym, że będzie tu jakaś inwestycja - dodaje.

Prezes zaczął telefonować do urzędów i lokalnych władz, i dopiero wtedy dowiedział się, po co rozkopują pola.

Przez nie bowiem przebiega gazociąg Jeleniów - Dziwiszów, który jest częścią wielkiego systemu przesyłowego gazu w Polsce. Modernizację sieci dofinansowuje Unia Europejska. Dołoży 65 mln zł. Całość kosztuje dwa razy tyle.

A ile kosztują szkody rolników? Na polu RSP w Starej kamienicy zniszczono 2 ha. Prezes Kaszkur obawia się, czy dobrze naprawiony zostanie drenaż, bo inaczej znowu na polach pojawi się woda. Kiedy chciał skosić pszenicę, musiał prosić robotników, by zasypali część rowu, bo kombajn nie mógł przejechać z jednej strony pola na drugą.

Kaszkur nie jest jednak jedynym poszkodowanym. Rolników, pszczelarzy i innych właścicieli gruntów, na których trwają prace przy gazociągu, jest kilkudziesięciu. Na spotkaniu zorganizowanym przez Dolnośląską Izbę Rolniczą w związku z tą sprawą pojawiło się ponad 50 osób. Dopiero, kiedy rolnicy zaprotestowali przeciwko najściu na swoje pola, dowiedzieli się o odszkodowaniach. - Przedstawiciel inwestora bił się w piersi i mówił, że wszystkim je wypłacą - relacjonuje Kaszkur.

- U mnie wycięli 300 drzew - opowiada Stanisław Wojno z Rybnicy. Akurat on dostał pismo, w którym była informacja, że przez jego teren biegnie gazociąg i będą kopać. - Ale nie powiedzieli, że wytną tyle drzew - rozpacza rolnik. - Połowę z nich niepotrzebnie wycięli, bo tam nawet koparka nie przejechała - dodaje.
Żal mu lasu. - Chciałem się dogadać, które drzewa mogą wyciąć, ale nie miałem nic do powiedzenia - denerwuje się pan Stanisław.
Warszawska firma Gaz-System, czyli wykonawca robót, odpiera zarzuty.

- Właściciele terenów, przez które przebiega gazociąg, byli o wszystkim informowani - twierdzi Magłorzata Polkowska z Gaz-Systemu.

Do rolników wysłano pisma, były także organizowane spotkania i indywidualne negocjacje. O tym, że wysyłano pisma, mówi też Karolina Małecka z Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu. - Jeśli ktoś nie dostał, to być może nie było go na liście adresowej - zastanawia się.

- Nie byłoby konfliktu i emocji, gdyby ktoś przyszedł i porozmawiał wcześniej, uprzedził ludzi, a nie tłumaczył się dopiero po wtargnięciu na pola - zaznacza Kaszkur.

Odszkodowania
Każdy z właścicieli gruntu, przez który przebiega gazociąg, ma prawo do odszkodowania.
Gwarantuje mu to tzw. specustawa, która przyspiesza realizację tego typu inwestycji. Niezależny rzeczoznawca oceni, jakie szkody ponieśli właściciele gruntów. Jest on powołany w przetargu przez Dolnośląski Urząd Wojewódzki. Na podstawie przedstawionych przez niego opinii będą wypłacane przez inwestora stosowne kwoty. Jeśli ktoś uzna, że za nisko wyceniono szkody, może zgłosić się do Dolnośląskiej Izby Rolniczej (Rafał Dyjur, tel. 510 190 777).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto