W mieszkaniach nie ma nadal gazu. Pracownicy gazowni ze Zgorzelca cały czas szukają miejsca, gdzie rozszczelniły się rury. - Prąd włączają nam indywidualnie, w każdym mieszkaniu - mówi Danuta Najman, jedna z lokatorek. Noc spędziła u córki. Na drzwiach domu wiszą kartki z informacjami, gdzie lokatorzy mają zgłaszać się w Jeleniogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w razie jakiś awarii i problemów. W wybuchu ucierpiała jedna rodzina. 36-letni mężczyzna został wypisany ze szpitala jeszcze wczoraj, jego 35-letnia żona została przewieziona do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej , 3-letnia córeczka tej pary przebywa w szpitalu w Jeleniej Górze.
Wcześniej pisaliśmy:
Wybuch gazu przy ul. Karłowicza 41
Trwa usuwanie awarii po wybuchu gazu na Zabobrzu
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?