Jelenia Góra. Nagroda dla Towarzystwa św. Brata Alberta i Spółdzielni Patron

W praktyce oznacza to nie tylko solidną nagrodę (50.000 zł), ale też tzw. „ mentoring biznesowy” – całoroczną obserwację i doradztwo, prowadzone przez specjalistów na rzecz „Patrona”. Pomoże to Spółdzielni w stabilizacji na rynku pracy i wzroście konkurencyjności. Członkowie spółdzielni sprzątają ulice, odśnieżają je zimą, dbają o skwery miejskie, pomagają przy drobnych remontach.
- Mam szczególną satysfakcję z faktu, że moje starania o możliwie szeroką działalność Spółdzielni, zachęcanie jej władz do zainteresowania się możliwościami uczestnictwa w przetargach na różne roboty, ogłaszane przez miasto przyniosły dobry efekt, a i perspektywy zapowiadają się nader obiecująco - mówi Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry.
Potwierdza to pełnomocnik „Patrona”, Bogusław Gałka. – To nieduże przedsiębiorstwo, zatrudniające 10 osób, więc pozornie niewiele znaczące na rynku. Ale… zatrudniamy osoby, które właściwie poza „Patronem” nie miałyby szansy znaleźć jakiejkolwiek pracy, bo są albo długotrwale bezrobotne, albo bezdomne, albo z różnych innych powodów na rynku pracy nie są konkurencyjne.
- Dla mnie wartością ogromną jest utrzymywanie świetnych relacji z Towarzystwem św. Brata Alberta – dodał Marcin Zawiła. – Spółdzielnia powstała właśnie w oparciu o Towarzystwo, więc ma na celu pomóc ludziom, którzy się tam znaleźli. Fakt, że potrafiła stworzyć zespół pracowniczy, zdolny do zdobycia Certyfikatu Solidności znakomicie świadczy o pracy organizatorów. Spółdzielnia wygrała dwa przetargi o usługi dla miasta, m.in. o obsługę targowiska przy ul. Lubańskiej oraz o sprzątanie miejsc parkingowych przy ulicach w obszarze strefy płatnego parkowania. A ponadto zajmuje się działalnością szkoleniową, prowadzą tzw. pokoje interwencji kryzysowej, więc ich praca w tej sferze usług jest trudna do przecenienia.