Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra. Obwodnica rośnie w oczach

Mariusz Junik
7 lipca jeleniogórscy kierowcy mieli przedsmak tego co ich czeka za kilka tygodni w związku z budową obwodnicy.

7 lipca ruch na węźle grabarowskim przy wyjeździe w stronę Wrocławia odbywał się jedną nitką jezdni. Na drugiej przez kilka godzin rozładowywane były stalowe konstrukcje, które posłużą za szkielet wiaduktu.

Będzie on za kilka tygodni budowany nad drogą krajową nr 3. Wówczas utrudnienia w ruchu mogą potrwać kilka dni – infromuje Czesław Wandzel, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze.

Stalowa konstrukcja będzie teraz przez dwa tygodnie scalana w jedną całość. Później przyjedzie potężny dźwig, który będzie w staniu unieść do góry 40-metrowej długości przęsło i osadzić na gotowych przyczółkach.

- Teraz się pomęczymy, ale potem pojedziemy jak po nitce - uspokajał wczoraj swoich pasażerów Mariusz Kowalik z Jeleniej Góry, który wraz z innymi kierowcami czekał na przejazd w kierunku Wrocławia. Na wysokości ulic Konstytucji 3 Maja i Łącznej ruch odbywał się wahadłowo, jedną nitką dwupasmowej drogi, i kierowali nim policjanci. Na drugiej nitce rozładowywane były stalowe konstrukcje, które posłużą za szkielet wiaduktu. Utrudnienia skończyły się około godz. 18. Ale w poniedziałek można spodziewać się ponownie takiej sytuacji.

- To dlatego, że musimy rozładować konstrukcję wiaduktu - mówi Czesław Wandzel, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. Wiadukt będzie za kilka tygodni budowany nad drogą krajową numer 3. Wówczas utrudnienia w ruchu mogą po-trwać kilka dni .

Stalowa konstrukcja będzie przez dwa tygodnie scalana w jedną całość. Później zostanie osadzona na gotowych już betonowych przyczółkach. Następnie na przęśle zostaną osadzone żelbetowe płyty, które będą stanowić nawierzchnię jezdni. Wtedy utrudnienia w ruchu potrwają kilka dni.

Utrudnienia czekają również na pasażerów pociągów jadących z Jeleniej Góry do Wrocławia. - W połowie sierpnia będziemy kładli stalowy szkielet nad torami kolejowymi. Potrwa to kilka dni - mówi inżynier budowy Piotr Cichowski z firmy Gotowski, która buduje mosty i wiadukty na trasie obwodnicy.

Równocześnie trwają prace ziemne na odcinku od ulicy Łomnickiej do Sudeckiej. Tam obwodnica ma zostać zbudowana pośród łąk, pól i lasów. Roboty ziemne wykonuje firma Pol-Dróg z Legnicy.

Mieszkańcy Jeleniej Góry czekali na te dwa i pół kilometra drogi prawie 10 lat. Cieszą się, bo budowa obwodnicy wkracza w decydującą fazę.

- Już nie będę musiał jeździć przez miasto, aby dojechać na ścieżkę rowerową przy Sudeckiej - cieszy się Janusz Wesołowski z Maciejowej, dzielnicy Jeleniej Góry leżącej przy wjeździe na obwodnicę. Właśnie w tych okolicach będzie się zaczynała nowa droga. Przetnie Bóbr, ulicę Wincentego Pola, tory kolejowe i wzdłuż dawnej jednostki wojskowej dotrze do ulicy Sudeckiej, do trasy na Karpacz.

Budowa obwodnicy pochłonie 83 mln zł (część z UE), a zakończy się równo za rok. Wtedy też miasto zacznie się starać o wsparcie Unii Europejskiej przy budowie drugiego etapu obwodnicy południowej.

Trasa ma prowadzić od ulicy Sudeckiej przez ogrody działkowe, pola i lasy i połączy się z drogą krajową nr 3. Wówczas turyści zmierzający do Szklarskiej Poręby będą zupełnie omijać Jelenią Górę. Z centrum miasta znikną tranzytowe tiry.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto