Przypomnijmy, że dziś w Jeleniej Górze obowiązują stawki: 18 zł za śmieci segregowane i 28 zł za nieposegregowane.
Czy będzie podwyżka?
- Wszystko zależy o ile wzrosną ceny w Kostrzycy – mówi Ewa Grześkowiak – naczelnik wydziału gospodarki odpadami komunalnymi.
Dziś to składowisko każe sobie płacić za każdą tonę nieposegregowanych odpadów komunalnych ponad 212 zł (netto). Przyjęcie tony odpadów zmieszanych, które przeszły już segregację kosztuje prawie 194 zł. Z takimi stawkami składowisko w Kostrzycy należy do najtańszych w regionie. W Lubawce za niesegregowane odpady komunalne życzą sobie aż 275 zł.
- Jesteśmy zmuszeni do podniesienia cen, bo przepisy obligują nas do stworzenia funduszu rekultywacyjnego. To są pieniądze, które trzeba odłożyć na półkę. Kiedy składowisko będzie zamykane, mają sfinansować jego rekultywację i 30-letni monitoring – tłumaczy Mieczysław Lewandowicz , kierownik Karkonoskiego Centrum Gospodarki Odpadami w Kostrzycy.
Decyzję o podwyżce ma podjąć walne zgromadzenie członków Związku Gmin Karkonoskich, do którego należy składowisko (Jeleniej Góry nie ma w tym gronie).Lewandowicz nie chce zdradzić jakie stawki będą obowiązywały po podwyżce, ale będzie ona co najmniej 5-procentowa.
Jelenia Góra: Opłaty za śmieci
Konsorcjum firm Simeko i MPGK, które wygrało przetarg na wywóz śmieci w Jeleniej Górze, zaproponowało w nim stawkę 18,877 mln zł za półtoraroczny okres. W budżecie miasto przewidziało na to zadanie kwotę wyższą o niespełna 36 tysięcy.
- Nasza umowa umożliwia jej aneksowanie, jeśli ceny na składowisku zostaną podniesione powyżej 5 procent. Jeśli podwyżka będzie poniżej tego poziomu, warunki umowy pozostaną niezmienione – wyjaśnia Włodzimierz Stasiak, prezes MPGK.
Urząd miejski podsumowuje jak przebiega wdrażanie nowego systemu, ale nie ujawnia ile pieniędzy wpływa z opłaty śmieciowej i czy wystarczy ich na pokrycie kosztów.
Jelenia Góra: Opłaty za śmieci
Dotychczas deklaracje śmieciowe złożyło ok. 69 tys. mieszkańców Jeleniej Góry. Według danych gminy powinno to zrobić 81 tys. jeleniogórzan. Urząd miejski weryfikuje teraz status osób, które nie złożyły deklaracji. Jeśli okaże się, że mieszkają w Jeleniej Górze, będą musiały uregulować zaległe rachunki za śmieci.
Ponad 20 procent jeleniogórzan, którzy złożyli deklaracje zalega z opłatami. Większość mieszkańców – 85 procent, zadeklarowało segregację odpadów.
- Wiele osób, składa korekty, bo początkowo deklarowały, że nie będą prowadziły segregacji – mówi naczelnik Ewa Grześkowiak.
Na razie urzędniczka wzbrania się z odpowiedzią, ile dokładnie pieniędzy wpływa za śmieci od mieszkańców. Tłumaczy, że nowy program komputerowy do księgowania, uniemożliwia podanie dokładnej liczby. Władze miasta będą jednak wkrótce, zobowiązane do złożenia publicznie informacji, czy system się bilansuje. Jeśli pieniędzy będzie za mało, trzeba będzie podnieść stawki lub dołożyć z budżetu. Jeżeli wpłaty mieszkańców finansują system z nadwyżką, konieczne będzie obniżenie opłat. Od kilku miesięcy postulują to opozycyjni jeleniogórscy radni.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?