- Pompa pozwoli żyć mojej córce tak, jak żyją jej rówieśnicy. Teraz wkłucia będziemy robili raz na trzy dni, a nie siedem razy dziennie - mówi Agnieszka Zaganiacz, mama 6-letniej Kasi, która dziś dostała cenny dar: nowoczesną pompę insulinową.
Dzięki hojności jeleniogórzan i pomysłowości Łukasza Janika udało się pomóc kilkorgu dzieciom. - Zbawić świata się nie da, ale jak pomożemy chociaż jednej osobie, to już sukces - komentuje tancerz Michał Piróg, który prowadził galę. Wszyscy liczą, że impreza będzie powtórzona, bo pomp potrzebuje jeszcze wiele dzieci, a nie każdą rodzinę na nią stać.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?