Według prokuratury mózgiem przestępstw była pracownica marketu, która do pomocy dobrała sobie kasjerki, operatorki kamer monitoringu oraz członków ich rodzin i znajomych. Wśród nich jest były funkcjonariusz straży miejskiej w Jeleniej Górze. Szajka od marca 2010 roku wyniosła z Tesco towar o wartości co najmniej 32 tysięcy złotych. Sąd uznał, że Ewelina S. nie kierowała grupą przestępczą. Skazano ją na 8 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata za kradzieże. Ma też zapłacić 3 tys. zł grzywny. Wobec 6 oskarżonych (m.in. strażnika miejskiego) umorzono sprawę, ponieważ sąd nie zdołał ustalić wartości skradzionego towaru. Przyjął więc, że nie przekraczała ona 250 zł i potraktował jako wykroczenie. Inni oskarżeni mają zapłacić grzywny. Jedna osoba została oczyszczona z zarzutów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?