Razem z pracownikami Wydziału Przyrodniczego Karkonoskiej Państwowej Szkoły Wyższej oraz ratownikami WOPR uczyliśmy jeleniogórzan, jak postępować z osobą nieprzytomną.
Wioletta Palczewska, prodziekan Wydziału Przyrodniczego KPSW, oraz Jarosław Przybylski, ratownik medyczny, tłumaczyli, co robić, kiedy zobaczymy osobę wyglądającą na nieprzytomną. Zapamiętajcie te rady:
- Musimy się rozejrzeć, czy nic nam nie zagraża i podejść do poszkodowanej osoby.
- Poprośmy innych o powiadomienie pogotowia i pomoc. Najlepiej wybrać sobie do pomocy jedną osobę.
- Następnie trzeba odchylić takiej poszkodowanemu głowę do tyłu i przytrzymać bródkę oraz udrożnić drogi oddechowe
- Szukamy oznak życiowych - pochylamy się nad poszkodowanym. W ciągu 10 sekund powinniśmy wyczuć dwa oddechy
- Jeśli ich nie wyczuliśmy to przystępujmy do resuscytacji, czyli sztucznego oddychania.
- Na środku klatki piersiowej kładziemy swoją silniejszą dłoń, a na niej drugą. Ręce nie mogą być zgięte w łokciach. Kiedy już jesteśmy gotowi, 30 razy uciskamy klatkę piersiową, po czym wykonujemy dwa wdechy i czynność powtarzamy.
- Najlepiej, jeśli doczekamy do przyjazdu pogotowia ratunkowego, ale jeśli czujemy, że opadamy już z sił, musimy przerwać i poprosić, by ktoś inny kontynuował akcję.
Uczestnicy warsztatów ratownictwa mieli też okazję poznać działanie defibrylatora. Jest to urządzenie, które pobudza akcję serca.
- Jego użycie zwiększa o 60 procent szanse, że ratowana przez nas osoba będzie w późniejszym życiu w pełni sprawna, dlatego nie należy się go bać - zachęcał Jarosław Przybylski. Kiedy podłączymy defibrylator, sam wydaje głosowe polecenia, co robić.
Następne spotkanie na basenie przy ul. Sudeckiej planujemy pod koniec lipca.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?