Do zdarzenia doszło 3 lutego. Około godz. 10.00 do mieszkanki powiatu karkonoskiego i podał się za funkcjonariusza policji.
- Poinformował ją o tym, że jej syn spowodował wypadek drogowy i potrzebne są pieniądze, aby pomóc mu w załatwieniu tej sprawy. Do jej mieszkania zgłosił się 29-latek, a kobieta, aby pomóc synowi przekazała mu pieniądze oraz biżuterię. W ten sposób straciła około 36 tysięcy złotych- informuje podinspektor Edyta Bagrowska z KMP Jelenia Góra.
Policjanci wytypowali i zatrzymali mężczyznę. Obecnie szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy i prowadzą czynności, których celem jest odzyskanie utraconego mienia. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za oszustwo grozić mu może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Jeleniogórska policja apeluje o czujność. Nie należy podawać przez telefon żadnych wiadomości dotyczących naszego mieszkania, oszczędności, tego z kim mieszkamy. Nie przekazujmy pieniędzy osobom nieznanym, nawet jeżeli podają się za znajomych naszych najbliższych. Po telefonie od osoby podającej się za naszego krewnego, najlepiej jest zadzwonić na znany nam osobiście numer telefonu tej osoby, bądź innych członków naszej rodziny i opowiedzieć o całej sytuacji.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?