17-latek włamał się do mieszkania swojej sąsiadki, bo chciał ukraść papierosy albo pieniądze na nie. Nastolatek najpierw zapukał do sąsiednich drzwi, bo chciał pożyczyć pieniądze. Ale nikt nie otworzył, więc postanowił wejść sam. Miał jednak pecha, bo w domu była kobieta, która złodzieja spłoszyła.
17-latek przyznał się do przestępstwa. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?