- Nie będzie to od razu rewolucja, ale coś się ruszyło - mówi z nadzieją Lucyna Januszewska, zastępca dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej
i Mieszkaniowej w Jeleniej Górze.
ZGKiM rozpoczął właśnie zebrania ze wspólnotami mieszkaniowymi z tej ulicy. Jeśli wspólnoty złożą do konserwatora zabytków wnioski o wpisanie budynku do rejestru zabytków, mają szansę na dofinansowanie remontu kamienicy. Gmina zwróci im wtedy połowę kosztów.
Perspektywa ucieszyła mieszkańców, bo na razie ulica straszy odrapanymi elewacjami, domami z krzywymi drzwiami i oknami, ścianami w liszajach
i rozpadającymi się murkami.
- Miejsc, które zachwycały niegdyś przyjezdnych, dziś lepiej nikomu nie pokazywać - przyznaje ze smutkiem Janina Kuczera, emerytka z Jeleniej Góry.
Fatalny stan tej ulicy boli jeleniogórzan tym bardziej, że w nie tak dalekim sąsiedztwie, przy ulicach Złotniczej i Drzymały, stoją wyremontowane, kolorowe kamienice. Czy jest szan-sa, że taka ładna będzie też ulica Wojska Polskiego?
- Rozmawiamy o tym ze wspólnotami mieszkaniowymi - mówi Iwona Kalicka-Prędka z jeleniogórskiego magistratu. Chodzi nie tylko o przekonanie lokatorów, by zdecydowali się na remont, ale także podjęli konkretne finansowe zobowiązania.
- Ale ludzie nie mają pieniędzy - przyznaje Iwona Stasiewicz, zarządca nieruchomości.
Problem jest tym większy, że w remontach secesyjnych domów z ul. Wojska Polskiego nie pomoże Unia Europejska, która wsparła odnowienie budynków przy ul. Złotniczej i Drzymały. One objęte były Lokalnym Programem Rewitalizacji. Niestety, radni poprzedniej kadencji nie wpisali do niego ulicy Wojska Polskiego i o dotacjach z Unii można zapomnieć. Lokatorom pozostaje zaciągnięcie kredytu, skorzystanie z ulg przysługujących zabytkom i czekanie na nowe konkursy na unijne dotacje. Efektów można się spodziewać najwcześniej za rok.
- Wpisanie do rejestru zabytków trwa kilka miesięcy - tłumaczy Iwona Stasiewicz. Na razie zbiera dokumenty. Potem, razem z lokatorami spod nr 46 i 48 podejmą decyzję o remoncie. Ale prace rozpoczną dopiero, gdy dom będzie wpisany do rejestru zabytków, a gmina zadecyduje o dofinansowaniu.
Koncepcja zagospodarowania całej reprezentacyjnej alei była gotowa pięć lat temu. W jej tworzeniu uczestniczyli lokatorzy. Pomogli nawet specjaliści z Niemiec. Koncepcja powędrowała do... szuflady urzędników.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?