Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra: Zaczarowany Parasol zajmuje budynek przedszkola bez umowy

Rafał Święcki
Umowę z przedszkolem Zaczarowany Parasol urząd miasta rozwiązał na początku ubiegłego roku. Przedszkole nadal prowadzi działalność w budynku na ul. Fabrycznej.
Umowę z przedszkolem Zaczarowany Parasol urząd miasta rozwiązał na początku ubiegłego roku. Przedszkole nadal prowadzi działalność w budynku na ul. Fabrycznej. Rafał Święcki
Jelenia Góra: Zaczarowany parasol według władz miasta jest obecnie dzikim lokatorem, którego należy się pozbyć. Gmina Jelenia Góra będzie próbowała sądownie odzyskać budynek przy ul. Fabrycznej. Problem w tym, że placówka nadal ma pod opieką sześćdziesięcioro dzieci.

Umowa na użytkowanie, należącego do gminy budynku, została rozwiązana już w ubiegłym roku. Formalnie przedszkole powinno przestać istnieć w tym miejscu 31 sierpnia.
Dorota Czekaj, która kieruje przedszkolem, przyjęła jednak dzieci na kolejny rok szkolny i nie zamierza się wyprowadzać. Jej zdaniem rozwiązanie umowy nastąpiło z naruszeniem prawa i wbrew publicznym zapewnieniom prezydenta Marcina Zawiły, który obiecywał rodzicom i dyrekcji, że przedszkole będzie funkcjonowało w tym miejscu co najmniej do 2016 roku.

Jelenia Góra: Zaczarowany parasol - umowa na 10 lat

Podobne umowy ma dziewięć innych niepublicznych przedszkoli w Jeleniej Górze. W 2006 roku miasto za darmo użyczyło im swoje budynki na 10 lat. Prywatne firmy prowadzące te placówki, mają tylko utrzymywać obiekty w dobrym stanie technicznym i przeprowadzać konieczne remonty. Współpraca niepublicznych przedszkoli z gminą w zasadzie przebiega bez większych zgrzytów. Umowę wypowiedziano jedyne Zaczarowanemu Parasolowi.
Spór przedszkola z miastem zaczął się, gdy w sąsiedztwie zaczęto planować budowę Term Cieplickich. Spierano się o drogę dojazdową, wytyczoną przez plac zabaw. Później budowlańcy uszkodzili jego wyposażenie. Miasto zarzucało dyrekcji utrudnianie prac przy termach i w końcu rozwiązało umowę.
Teraz, według przedstawiciela urzędu miejskiego, sprawa zostanie skierowana do sądu.

- Będziemy starali się uzyskać wyrok nakazujący oddanie nam miejskiej własności. Jednocześnie zaczniemy naliczać płatności za bezumowne korzystanie z obiektu – dodaje rzecznik urzędu Cezariusz Wiklik.

Jelenia Góra: Zaczarowany parasol - miasto nie pomogło

Dorota Czekaj nie kryje rozżalenia postawą miejskich urzędników.

- Miasto w niczym mi nie pomogło. Jedyne co dostałam, to wykaz nieruchomości, których miasto chce się pozbyć. Ja je wszystkie obejrzałam. One nie nadają się do adaptacji na przedszkole – mówi Dorota Czekaj.

W budynku, który teraz zajmuje, sporo zainwestowała. Wymieniła ponad 50 okien, wyremontowała łazienki, wycyklinowała podłogi i odnowiła sale.
- Robiłam to, mając w perspektywie 10-letni okres prowadzenia działalności w tym miejscu – dodaje dyrektorka.
Dorota Czekaj zaskarżyła do sądu wypowiedzenie umowy przez miasto. Pozew został złożony, ale czeka jeszcze na termin rozprawy.

Jelenia Góra: Zaczarowany parasol - protest rodziców

Miasto zapewnia, że jest gotowe lokalowo na likwidację Zaczarowanego Parasola. Dzieci z tego przedszkola mogą zostać przyjęte do innych placówek. Zaczarowanego Parasola bronią jeszcze rodzice. Petycję w tej sprawie, skierowaną do prezydenta Zawiły, podpisało prawie 100 osób.
- Sugestie o wolnych miejscach dla naszych dzieci w przedszkolach miejskich są bezpodstawne. Wielu z nas starało się o takie miejsca, w interesujących nas lokalizacjach i ich nie uzyskało. Ponadto dziecko nie jest towarem, który można dowolnie przenosić – napisali rodzice.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto